Do 2008 roku wartość transakcji dokonanych w ramach systemu urządzeń samoobsługowych wzrośnie do ok. 1 200 miliardów dolarów, utrzymując dotychczasowe tempo wzrostu. Dla porównania, w 2004 roku analogiczna wartość kształtowała się na poziomie 161 miliardów dolarów, w 2005 roku – na poziomie 324 miliardów dolarów. W największych w USA punktach sprzedaży, kasy samoobsługowe przyjmują od 15% do 40% wszystkich płatności, podczas gdy na niektórych lotniskach, nawet 80% podróżujących korzysta z urządzeń samoobsługowych. Oszczędność czasu jest największą zaletą tego systemu postrzeganą przez klientów. Sprzedawcy z kolei korzystają z faktu wzrostu satysfakcji i lojalności konsumentów. Coraz więcej sprzedawców decyduje się więc na zainstalowanie urządzeń samoobsługowych w sklepach, aby tym samym zredukować koszty związane z obsługą procesu sprzedaży oraz jednocześnie zmniejszyć liczbę sfrustrowanych klientów zmuszonych do stania w długich kolejkach do kasy. To z kolei doprowadzi do wzrostu wielkości sprzedaży.