W środę oficjalne „otwarcie” emFinanse

Na najbliższą środę planowane jest oficjalny start emFinanse. Strona pośrednika działa już od jakiegoś czasu. Na spotkaniu organizowanym m.in. dla mediów zostanie przedstawiona strategia na najbliższe lata. Rąbka tajemnicy uchylono niedawno przy okazji prezentowania danych BRE Banku za 2005 rok.emFinanse ma obsługiwać klientów detalicznych i małe firmy. Koncentrować się będzie przede wszystkim na dystrybucji kredytów gotówkowych, samochodowych i hipotecznych – w oparciu o kilku wybranych dostawców produktów. Oczywiście strategicznym partnerem będzie mBank i MultiBank. Do produktów będą dodawane komplementarne produkty ubezpieczeniowe. Partnerem ubezpieczeniowym emFinanse jest Grupa COMPENSA (czyli można się spodziewać, że kredyty mogą być dodatkowo ubezpieczone, a tym samym banki bez narażania się na straty wizerunkowe, mogą pozwolić sobie na większe ryzyko. Taka strategia mogłaby stworzyć zupełnie nowy produkty z tych już istniejących). Do końca roku w dziewięciu największych miastach Polski będzie działać 10 oddziałów tej instytucji. W tym momencie działają już 4 takie Centra Obsługi Klienta. W środę uruchomione zostanie prawdopodobnie kolejne – w Warszawie.

Centra to tylko początek. emFinanse do końca tego roku chce stworzyć sieć 400 przedstawicieli. Co więcej wszystko wskazuje, że każdy z nich będzie miał swoją własną mini-placówkę – jak się można domyślać mały punkt ajencyjny. Spekulując dalej, można założyć, że tak szybki rozwój będzie możliwy dzięki współpracy samodzielnych partnerów – tutaj wykorzysta się doświadczenie MultiBanku, a zapewne i Banku BPH, który sam ma 400 własnych placówek partnerskich. Nic nie stoi na przeszkodzie powtórzenia takiej strategii. Własny wkład przedsiębiorcy będzie wynosił mniej więcej ok. 10 tysięcy złotych, a emFinanse będzie dzieliło się częścią prowizji. Pomysł ciekawy – w końcu Dominet Bank robi to samo – zarówno z placówkami, jak i obecnie z punktami ajencyjnymi i interes najwidoczniej kręci się doskonale.