„W ciągu miesiąca powinien ruszyć sąd polubowny przy Komisji Nadzoru Finansowego, przed którym będzie rozwiązywać spory z instytucjami finansowymi. Będzie to dotyczyło nie tylko towarzystw ubezpieczeniowych, OFE czy podmiotów rynku kapitałowego, ale też banków.”, informuje „Gazeta Prawna”.
„Komisja unika prognoz, iloma sprawami zajmie się w tym roku sąd, ale ze statystyk skarg na podmioty dotąd nadzorowane przez nią widać, że może mieć sporo pracy, szczególnie ze sprawami dotyczącymi ubezpieczycieli. W 2007 roku skarżyliśmy się na nich niemal 7900 razy, z czego aż 6883 razy do Rzecznika Ubezpieczonych, a 1003 razy do KNF. Rzecznik w prawie 40 proc. spraw z ubezpieczeń na życie i majątkowych pomógł, ale często pozostaje bezsilny. Większe możliwości ma KNF, która w razie stwierdzenia racji klienta może wydać najpierw zalecenia, a potem decyzję.
Jednak klient, który zgłosił się ze skargą, gdy już będzie wiedział z pisma KNF, że ma rację, będzie mógł zwrócić się do instytucji finansowej z propozycją polubownego rozwiązania sporu. Dla niej może to być korzystniejsze, niż czekanie na sankcje ze strony nadzoru, a klient szybciej może zaspokoić swoje roszczenia.”, czytamy.
„Z tej możliwości warto będzie korzystać szczególnie w przypadku ubezpieczycieli, którzy – jak wynika z doświadczeń rzecznika – konsekwentnie obstają przy swoim stanowisku. Na przykład Warta i PZU pozytywnie reagują odpowiednio tylko na 36 i 37 proc. interwencji. Taki wskaźnik to zapewne m.in. zasługa długiego oporu tych firm przed uznawaniem np. dopłat VAT do odszkodowań z OC wypłacanych na kosztorys, co spowodowało zajęcie się sprawą przez KNF.”, pisze „GP”.
Więcej na ten temat w „Gazecie Prawnej”.