WGI – Czwartkowy spokój

Pierwsze transakcje to wyraźne umocnienie złotego, który zyskiwał wraz ze wzrostem kursu EUR/USD. Cena euro spadła do 4,10 zł, a dolara do 3,17 zł. Do poprawy nastrojów na rynkach wschodzących przyczynił się prócz spadku wartości dolara opublikowany w środę raport Banku Światowego, który przewiduje ich szybki rozwój. Dzienne minima zostały osiągnięte przed południem, cena euro spadła do 4,0940, a dolara do 3,1670. Potem za sprawą sytuacji zagranicą złoty stracił lekko na wartości. Kurs euro dotarł pod 4,1150, a dolara do blisko 3,19. Po południu polska waluta jednak skorygowała wcześniejsze straty.

O godz. 15.40 euro kosztowało 4,11 zł, a dolar 3,1780 zł.

Krótkoterminowa prognoza

Piątek minie w spokoju i zadumie. Największe polskie banki będą zamknięte, stawki WIBOR nie będą ustalane. Jedynym czynnikiem zmian wartości złotego pozostaną wahania eurodolara.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

EUR/USD

Odwrót dolara od poziomu 1,28, w tym także czwartkowe wzrosty EUR/USD można zapisać już na konto obaw o przyszłotygodniowe dane o deficycie handlowym. Eurodolar w czasie dnia dotarł już do 1,2940 i do końca tygodnia można raczej oczekiwać raczej jego wzrostów niż spadków. Zwiększeniu wartości euro w czwartek nie przeszkodziły znacząco nawet słabe dane z Niemiec, gdzie produkcja przemysłowa w lutym w ujęciu miesięcznym spadła o 2,2 proc.

Bank Anglii nie zaskoczył, główna stopa pozostała na poziomie 4,75 proc. Podobnie postąpił Europejski Bank Centralny pozostawiając stopy procentowe na poziomie 2 proc. Do III kwartału trudno oczekiwać zmian poziomu stóp procentowych w strefie euro. Dane z USA okazały się być bliskie oczekiwaniom, więc rynek znacząco nie zareagował. Liczba podań o zasiłki dla bezrobotnych spadła do 334 tys. z 353 tys. po rewizji tydzień wcześniej.

O godz. 15.40 euro kosztowało 1,2920 dolara.

Marek Węgrzanowski

Warszawska Grupa Inwestycyjna SA