WGI – Dolar odzyskuje wigor

Wartość złotego wobec koszyka walut zmieniała się w ciągu dnia nieznacznie. Odchylenie od parytetu wahało się pomiędzy –7,6 i –7,3 proc. Na początku sesji za euro płacono 4,3350 zł, a za dolara prawie 3,51 zł. Później złoty zyskiwał do euro i tracił do waluty amerykańskiej.

W ciągu ostatnich dni na rynek napłynęły głosy o prawdopodobnym końcu podwyżek stóp procentowych. Analitycy Lehmann Brothers i Merrill Lynch twierdzą, że cykl podwyżek stóp procentowych już się zakończył lub jest bliski zakończenia. Spowodowane to będzie wpływem silnego złotego oraz gorszymi perspektywami gospodarki. Inflacja na koniec roku może spaść do 4 proc. Zdaniem ministra finansów Mirosława Gronickiego, ze względu na aprecjację złotego w ostatnich miesiącach nie ma potrzeby kolejnych podwyżek stóp. Jeśli dojdzie w ogóle do jakichś ruchów ceny pieniądza, to będą one miały charakter niewielkich korekt. W podobnym tonie wypowiedziała się Halina Wasilewska-Trenkner z RPP. W jej opinii, groźba eksplozji inflacji wydaje się obecnie mniejsza niż w przeszłości, a jeśli kurs złotego się utrzyma, to będzie to korzystne dla polityki stóp procentowych, polityki fiskalnej i inflacji. Wicepremier Hausner uważa, że średnioroczna inflacja w 2005 r. może wynieść 2,8 proc. i być niższa niż założono w projekcie budżetu (3 proc.). Według jego szacunków bezrobocie we wrześniu spadnie do 18,9 – 19 proc.

O godz. 16.10 jeden dolar wyceniany był na 3,5220 złotego, a jedno euro na 4,3250 złotego (odchyl. –7,45 proc.).

Krótkoterminowa prognoza

Kurs EUR/PLN powinien powrócić w okolice 4,35.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

USD/JPY

Podczas poniedziałkowej sesji dolar systematycznie zyskiwał do jena. Kurs USD/JPY rósł z poziomu 110,5 do 111,19. Dolar zyskiwał również wobec waluty europejskiej. Było to odreagowanie po czwartkowym osłabieniu się dolara wskutek spekulacji dotyczących polityki monetarnej Chin. Mimo wzrostu trzecią sesję z rzędu indeksu Nikkei 225 o 2,68 proc. jen był słaby.

O godz. 16.10 jeden dolar wyceniany był na 111,15 jena.

Krótkoterminowa prognoza

W najbliższym czasie spodziewamy się, że kurs USD/JPY będzie poruszał się w granicach 110,5 – 112. Jeśli ceny ropy pozostaną stabilne nie powinny występować znaczące ruchy na tej parze walutowej. Pokonanie wsparcia na poziomie 110,50 może stanowić sygnał do korekty. W gospodarce japońskiej trudno znaleźć przesłanki dla tak słabego jena.

EUR/USD

W poniedziałek dolar zyskał do euro, ponieważ weekendowe spotkanie ministrów z G7 nie przyniosło niespodzianek. Szefowie resortów finansów ponownie wezwali do elastyczności w polityce kursowej, ale nie próbowali naciskać na Chiny, aby zrezygnowały ze sztywnego parytetu wymiany swojej waluty. Na kilka dni przed spotkaniem dolar tracił na wartości, ponieważ zaczęto spekulować, że G7 będzie starać się zmusić Chiny do rezygnacji z obecnego sztucznego zaniżania kursu juana. W poniedziałek nastąpiła korekta. Kurs EUR/USD spadał systematycznie od godzin rannych z poziomu ok. 1,2370 do 1,2285. Do umocnienia dolara przyczynił się również spadek cen ropy naftowej pod koniec tygodnia. Przyczyną tego było m.in. uspokojenie się sytuacji w Nigerii. Sprzedaż detaliczna spadła w strefie euro w sierpniu o 1,3 proc., w porównaniu z lipcem i była o 0,4 proc. niższa niż rok wcześniej. Ceny produkcji sprzedanej przemysłu PPI w sierpniu w strefie euro wzrosły o 0,4 proc., miesiąc do miesiąca, i zwiększyły się o 3,1 proc. rok do roku. Nie zdołały one jednak pomóc walucie europejskiej. Kurs EUR/USD przekroczył poziom wsparcia 1,2320. Dolar zdołał się jednak wzmocnić tylko do poziomu 1,2285 po południu z powodu negatywnych wieści z USA. Zamówienia w przemyśle w sierpniu spadły o 0,1 proc., wobec prognozowanego wzrostu o 0,2 proc. Korzystna dla dolara okazała się rewizja zamówień na dobra trwałego użytku. Nie spadły one o 0,5 proc. w sierpniu, lecz wzrosły o 0,3. Za walutę europejską płaciliśmy najmniej od tygodnia.

O godz. 16.10 jedno euro wyceniane było na 1,2282 dolara.

Krótkoterminowa prognoza

Spodziewamy się, że kurs EUR/USD będzie poruszał się w najbliższym czasie od 1,2250 do 1, 2330. Jeśli ceny ropy naftowej pozostaną stabilne dolar nie powinien notować większych zniżek. Wydaje się, że dobry sentyment inwestorów dla waluty amerykańskiej powrócił. Decydujące będą dane o liczbie nowych miejsc pracy w USA pod koniec tygodnia.

Raport przygotował:

Marek Węgrzanowski

Warszawska Grupa Inwestycyjna S.A.