WGI – Sesja pełna wrażeń

Początek wypadł jeszcze przy 3,9250 zł za euro i 3,2350 zł za dolara. Potem wzrosły kursy walut: EUR/PLN sięgnął 3,9470. W kolejnych godzinach złoty szybko jednak odrobił straty, a euro, po spadku o 4 grosze, kosztowało jedynie 3,9060 zł. W tym czasie do gry przystąpiły zagraniczne banki kupujące złotego. W tym samym czasie wzmacniał się również węgierski forint, ale skala wzmocnienia była mniejsza. Można więc uznać to za element gry przedwyborczej pod zwycięstwo kandydata bardziej lubianego przez rynki finansowe.

O 16.15 euro kosztowało 3,9110 zł, a dolar 3,2250 zł.

Krótkoterminowa prognoza

W poniedziałek zobaczymy co na temat wyborów Polaków myślą inwestorzy. Jeśli różnica między kandydatami będzie minimalna rynki zareagują negatywnie.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

W piątek rynki czekały na dane z USA. Prognozy wskazywały, że w amerykańskiej gospodarce ubyło we wrześniu ok. 130 tys. miejsc pracy. W oczekiwaniu na informacje makroekonomiczne nieznacznie wzmacniał się dolar (spadek z 1,2170 rano do ok. 1,2150 przed danymi). Inwestorzy uznali, że złe dane są już cenach, a pozytywna niespodzianka pomoże amerykańskiej walucie. I tak rzeczywiście się stało, liczba zatrudnionych w sektorze pozarolniczym spadła o tylko o 35 tys. po wzroście o 211 tys. (po korekcie) w sierpniu. Stopa bezrobocia w USA wzrosła do 5,1 proc. z 4,9 proc. w sierpniu. Dolar natychmiast się wzmocnił i euro kosztowało tylko 1,2091 dolara.

O 16.00 rynek poznał dane o zapasach w hurtowniach, które wzrosły o 0,5 proc., po spadku o 0,1 proc. w lipcu. Dane nie miały jednak większego wpływu na rynek walutowy. Obecnie EUR/USD jest kwotowane po 1.2110. O 16.10 euro kosztowało 1,2120 dolara.

Krótkoterminowa prognoza

W poniedziałek handel będzie miał ograniczony charakter ze względu na święto w USA. Rynek powinien dalej pozostawać pod wpływem danych z rynku pracy, stąd prawdopodobna jest konsolidacja przy poziomie 1,21.

Raport przygotował

Marek Węgrzanowski

WGI Dom Maklerski