Na wykresie EUR/PLN widać wyraźnie, że złoty nie lubi pozostawać w miejscu. Mamy albo silny ruch w górę albo w dół. Obecny ruch umacniający PLN wydaje się nie tracić impetu. Wsparciem jest 4,05. Po amerykańskich danych gwałtownie wzrosły ceny amerykańskich obligacji. To daje nadzieję, że na rynki wschodzące będą napływały kolejne środki w najbliższych dniach.
Jako że najbliższe dane makroekonomiczne z Polski – inflację za marzec zobaczymy dopiero w połowie miesiąca, złoty powinien pozostawać pod wpływem eurodolara.
Krótkoterminowa prognoza
Po silnym ruchu korekcyjnym złoty powinien dalej się osłabiać. Najważniejszy opór na USD/PLN to 3,25 a EUR/PLN 4,18. Wsparcie dla tych par to odpowiednio 3,05 i 4,05.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Złe dane dla gospodarki USA
Długo oczekiwany raport z rynku pracy przyniósł kolejne złe informacje dla amerykańskiej gospodarki. W tym tygodniu oprócz indeksu ISM, praktycznie wszystkie najważniejsze wskaźniki dla strefy euro, Japonii i USA przyniosły negatywne niespodzianki. Przeważyły jednak reakcje na dane z Ameryki. Liczba nowych miejsc pracy poza sektorem rolniczym wzrosła o 110.000 – o połowę mniej niż oczekiwano. Dodatkowo dane za luty zostały zrewidowane w dół. Euro natychmiast zyskało, na trwałe przebijając poziom 1,30.
Spora nerwowość utrzymuje się także na rynku jena. Próba wzmocnienia japońskiej waluty wywołana wyraźnym brakiem chęci władz Kraju Kwitnącej Wiśni do interwencji została zahamowana po publikacji indeksu Tankan. Para USD/JPY natychmiast wróciła ponad 107, trend osłabiania jena powinien być kontynuowany.
Krótkoterminowa prognoza
Wsparcie dla EUR znajduje się dopiero na 1,2720 i 1,30. Przebicie tego drugiego poziomu okazało się być nietrwałe. W najbliższych dniach rynek powinien się ustabilizować.
Raport przygotował
Adam Łaganowski
Warszawska Grupa Inwestycyjna SA