Wypłaty rent nadal sporne

Na korzyść poszkodowanego

– W sytuacji roszczeń z tytułu zadośćuczynienia, pokrycia kosztów leczenia i rozstroju zdrowia, czyli odszkodowania, które wchodzi do majątku osobistego małżonka. Warta zawsze podejmowała decyzje na korzyść poszkodowanego małżonka – mówi Paweł Ptaszyński z Warty.

Wyrok SN z 7 lutego jasno stanowi, że towarzystwa powinny wypłacać zadośćuczynienie oraz pokrywać koszty leczenia tych osób. Mimo wyroku niektóre towarzystwa wstrzymywały się z regulowaniem swoich zobowiązań i czekały na uzasadnienie orzeczenia, które się właśnie ukazało. Ubezpieczyciele czekali głównie na jasne wskazanie, czy powinni wypłacać renty. Jednak uzasadnienie nie rozwiewa wszystkich wątpliwości w tym zakresie.

– Można pośrednio domniemywać, że SN aprobuje pogląd reprezentowany przez Wartę, że nie przysługuje roszczenie o rentę należną poszkodowanemu małżonkowi z powodu całkowitej lub częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej albo z powodu zwiększenia się jego potrzeb lub zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość – tłumaczy Paweł Ptaszyński po analizie uzasadnienia.

Dodaje, że te renty wchodzą do majątku wspólnego małżonków na mocy art. 33 ust. 6 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Jednak nie wszyscy ubezpieczyciele mają podobne zdanie.

– PZU już w wytycznych dla placówek terenowych z marca 2005 r. zapisał, że odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń obejmuje wszystkie rodzaje roszczeń poszkodowanego małżonka, z jakimi może wystąpić na podstawie art. 444 i 445 kodeksu cywilnego. Dotyczy to również renty wyrównawczej – mówi Agnieszka Rosa z biura prasowego PZU.

Tego samego zdania są eksperci rzecznika ubezpieczonych.

Zgodnie z prawem europejskim

– W naszej ocenie skoro SN w uzasadnieniu nie wyłączył z zakresu odpowiedzialności świadczenia rentowego poszkodowanego, to tym samym nie ma jakichkolwiek podstaw do przyjmowania odmiennego stanowiska i karkołomnych prób forsowania innej tezy – mówi Aleksander Daszewski, radca prawny w Biurze Rzecznika Ubezpieczonych.

Takie podejście popiera też Marcin Orlicki z Uniwersytetu Adama Mickiewicza.

– Taki wniosek płynie również z tego, że SN jako mocny argument przemawiający za uznaniem odpowiedzialności wskazał prawo europejskie. Dyrektywy europejskie regulują tę kwestię w sposób bardzo stanowczy.

W jaki sposób dyrektywy europejskie regulują zakres odpowiedzialności świadczenia rentowego poszkodowanego ? Czy osoby, którym dotychczas ubezpieczyciele odmówili wypłaty odszkodowania, mogą ponownie wystąpić z roszczeniem ? Kogo poszkodowany może prosić o pomoc ?

Więcej: Gazeta Prawna 2.05.2008 (86) – str.16