„Sprzedaż kredytów mieszkaniowych dla klientów indywidualnych przekroczyła w 2007 r. 54 mld zł, a to znaczy, że była o ponad 10 mld zł większa niż rok wcześniej. Jak wynika z danych zebranych przez WSJ Polska, pierwszą pozycję bez problemu obronił PKO BP z dynamiką wzrostu sprzedaży sięgającą 37 proc, czyli o ponad połowę lepszą niż dla całego rynku. Z tego banku pochodzi 25 proc. pieniędzy pożyczonych na zakup nieruchomości. Agresywnie walczący o mocną pozycję w poprzednich latach Millennium tym razem tylko nieznacznie wyprzedził dynamikę całego rynku. Nie udało się to natomiast trzeciemu w 2006 r. graczowi – GE Money. Bank udzielił ich w 2007 r. prawie tyle samo co rok wcześniej. Wyprzedzili go Kredyt Bank i Pekao. Dla Kredyt Banku 3. miejsce to prawdziwy sukces (w 2006 r. zajmował 9.).”, czytamy.
„W 2007 r. po latach panowania franka złotemu udało się wreszcie przejąć prowadzenie. Jak wynika z danych ZBP, na ponad 54 mld zł udzielonych kredytów ponad 30 mld zł stanowiły kredyty w rodzimej walucie. Styczniowa sprzedaż pożyczek mieszkaniowych pokazuje, że złoty nie powtórzy sukcesu i w tym roku rynek będą dzielić między siebie przede wszystkim instytucje z atrakcyjną ofertą kredytów w walucie szwajcarskiej.”, pisze „WSJ Polska”.
„Miniony rok – choć rekordowy pod względem sprzedaży nowych kredytów – nie do końca można określić mianem całkowitego sukcesu. Za rekordową sprzedaż odpowiadał przede wszystkim wzrost wartości zaciąganych kredytów, a nie przyrost ich liczby.”, czytamy dalej.
Więcej szczegółów w „The Wall Street Journal Polska”.