Ostatni model rynkowego hitu firmy Apple, iPhone 4GS, zawiódł nadzieje niektórych fanów tej marki. Mimo że wielu producentów smartfonów (m.in. Samsung i Nokia) umieszcza w nich moduł NFC pozwalający na dokonywanie płatności zbliżeniowych, Apple nie zdecydował się na podobny ruch. Wkrótce może się to zmienić.
O szansie na rychłe dokonywanie płatności zbliżeniowych z wykorzystaniem urządzeń Apple może świadczyć wywiad, którego udzielił Ed McLaughlin z firmy MasterCard. Przepytywany przez portal Fast Company szef działu nowych technologii w płatnościach MasterCard nie wymienił co prawda, wprost nazwy firmy z jabłkiem w logo, ale pośrednio dał do zrozumienia, że nowy iPhone może obsługiwać technologię PayPass. „Nie znam żadnego producenta telefonów komórkowych, który nie jest w trakcie wdrażania obsługi płatności zbliżeniowych PayPass”, powiedział McLaughlin.
Komentując szybkość rozwoju nowych technologii w płatnościach, przedstawiciel MasterCard zauważył, że ich akceptacja gwałtownie przyspiesza. Wskazał także na Polskę jako na rynek, na którym proces ten jest szczególnie zaawansowany. Wprowadzenie układu NFC do telefonów iPhone znacząco spopularyzowałoby płatności zbliżeniowe, zwłaszcza na północnoamerykańskich i europejskich rynkach.
Można się spodziewać, że Apple umieszczając zbliżeniowy chip w swoich produktach, zadbałby o stworzenie oferty wykorzystującej nowe możliwości technologiczne. Niewykluczone, że podobnie jak Google, firma uruchomiłaby własną wersję tzw. mobilnego portfela, czyli oprogramowania przechowującego karty w urządzeniu i pozwalającego na dokonywanie płatności. Wypowiedź przedstawiciela MasterCard może świadczyć o tym, że kartowy gigant będzie współpracował przy wprowadzeniu nowego produktu na rynek.
Michał Kisiel
analityk Bankier.pl
Źródło: Bankier.pl