„Według szacunków Europy, grupy ubezpieczeniowej specjalizującej się w bancassurance, tylko w tym roku sprzedaż struktur w formie ubezpieczeń wyniesie aż 5 mld zł. I będzie to prawdopodobnie pierwszy i ostatni złoty rok tego rodzaju instrumentów. – Nie znikną one oczywiście kompletnie z rynku. Jednak poziom nasycenia jest dość wysoki. W 2009 r. nie będzie to już taka siła napędowa jak w tym roku – uważa Krzysztof Rosiński, prezes Getin Holding i wiceprezes Europy.”, czytamy w dzienniku.
„Pierwsze struktury zaczęto oferować w Polsce kilka lat temu, jednak ich rozkwit to dopiero ostatnie 1 -1,5 roku. Okazały się one antidotum na giełdową bessę bo przeważnie dają gwarancję zwrotu kapitału.
– Nie sądzę, by klienci nagle zrezygnowali z zakupu struktur. Jeżeli nawet mniej masowo będą je oferować ubezpieczyciele, to przecież można je tworzyć na wiele innych sposobów, np. jako lokaty, fundusze zamknięte. Wierzę, że ten rynek nadal będzie się dynamicznie rozwijał – twierdzi Maciej Kossowski, prezes Wealth Solutions.”, czytamy dalej.
Więcej na ten temat w „Dzienniku”.