„Jak podał bank w poniedziałkowym komunikacie, gorsze wyniki to głównie efekt strat na rynku kredytów hipotecznych i wolniejszego wzrostu biznesu konsumenckiego. Instytucja już wcześniej informowała inwestorów, że z powodu turbulencji na amerykańskim rynku hipotecznym spodziewa się spadku zysków nawet o 60 proc. Mimo 6-proc. wzrostu przychodów w ostatnim kwartale bank zarobił zaledwie 2,38 mld dol. w porównaniu z 5,51 mld dol. rok wcześniej.” – czytamy.
„W tym czasie aż o 22 proc. wzrosły koszty operacyjne – nie pomógł rozpoczęty w czerwcu program restrukturyzacyjny przewidujący zwolnienie ponad 10 tys. pracowników. – To był bardzo rozczarowujący kwartał, a straty na rynku sub-prime okazały się większe niż początkowo można było przypuszczać – nie krył rozczarowania wynikami firmy Charles Prince, prezes Citigroup. W sumie Citi utworzyło w trzecim kwartale rezerwy na nieregularne i hipoteczne kredyty w wysokości ponad 2,9 mld dol […].” – czytamy dalej.
Więcej informacji w „Dzienniku”.