Wyborcza.biz z dwóch niezależnych źródeł dowiedziała się jak będzie wyglądało porozumienie klientów tzw. starego portfela z BRE Bankiem. „Kilkunastotysięczna grupa klientów, która uważa, że bank nielegalnie wpisał do ich umów kredytowych paragrafy mówiące o ustalaniu oprocentowania decyzją zarządu BRE, będzie mogła korzystać z możliwości przewalutowania kredytu z franków szwajcarskich na euro i zmiany sposobu naliczania oprocentowania z opartego o decyzję zarządu na stawkę EURIBOR i marżę.”
„Bank dzięki temu będzie mógł zaproponować klientom stosunkowo korzystniejszą marżę, niż dla kredytów we frankach […] Przewalutowanie ma być przeprowadzone na preferencyjnych warunkach, z niższą od standardowej opłatą i z mniejszym spreadem. Nie znamy jeszcze szczegółów propozycji […]”, czytamy w dzienniku.
„Propozycja marży dla kredytów w euro zostanie przygotowana dla każdego klienta indywidualnie, w oparciu o obecne oprocentowanie kredytu we franku szwajcarskim. Minimalna wysokość obniżki oprocentowania wyniesie 0,4 p.p. Elementami wpływającymi na dodatkową obniżkę proponowanej marży będzie regularne zasilanie rachunku poprzez przelewy wynagrodzenia, aktywne korzystanie z kart płatniczych mBanku i MultiBanku i utrzymanie depozytów w obu bankach detalicznych” – czytamy we wstępnej wersji komunikatu, do którego dotarła „Gazeta”.
Sprawa „nabitych” klientów mBanku i MultiBanku ciągnęła się przez długie miesiące. Banki nie chciały dostosować stawek oprocentowania kredytów we frankach zaciągniętych przed 2006 do obecnych stawek rynkowych. W kredytach tzw. starego portfela oprocentowanie ustalane było decyzją zarządu. Wywołało to zdecydowany opór klientów, którzy głośno protestowali przeciw praktykom obu instytucji. Według Michała Macierzyńskiego, analityka portalu Bankier.pl, sprawę „nabitych” klientów można uznać za największą wpadkę 2009 dla pojedynczej instytucji finansowej na rynku detalicznym. Żadna inna sytuacja nie ma takiego wydźwięku w mediach i w internecie.
Więcej w artykule „Koniec sporu BRE z klientami? Wynegocjowali wspólne rozwiązanie!” autorstwa Macieja Samcika.
WB