Co ma Zdrzałka do Eureko

Posłów interesowała inwestycja PZU 2 mld zł w fundusz Kasa 2 zarządzany przez Skarbiec TFI (związany z BRE). Fundusz z kolei zainwestował w obligacje skarbowe oferowane przez BIG Bank Gdański (wówczas jeden z akcjonariuszy PZU). Były minister skarbu Andrzej Chronowski twierdzi, że ta lokata jest dowodem na to, iż Eureko i BIG chciały przejąć PZU „za pieniądze PZU”.

Jak podaje „Gazeta” Zdrzałka oświadczył, że to nieprawda, a lokata w fundusz Kasa 2 była inwestycją, która pozwoliła PZU zyskać dodatkowe 40 mln zł. Dodał, że audytor badał tę decyzję zarządu na polecenie Ministerstwa Skarbu i uznał ją za korzystną dla spółki.

Jan Bury (PSL) wypomniał Zdrzałce, że jako prezes PZU bardziej dbał raczej o interesy Eureko i BiG niż skarbu państwa. Przypomniał też, że po pracy w PZU Zdrzałka został zatrudniony w portugalskim banku BCP, który był akcjonariuszem Eureko i BIG, a potem pracował w samym BIG. Świadek tłumaczył, że działał w interesie całej spółki, a nie poszczególnych akcjonariuszy.

Przemysław Gosiewski (PiS) pytał Zdrzałkę, który zasiadał z radzie nadzorczej BIG BG, czy wie coś na temat wielkiej straty, jaką BIG miał wykazać w 2001 r. Gosiewskiego interesowało, czy BiG w 1999 r., kiedy kupował 10 proc. akcji PZU, nie był przypadkiem w katastrofalnej sytuacji finansowej. Świadek twierdził, że nie ma wiedzy na ten temat – podaje dziennik.