Część banków oblała egzamin z fair play

Zaostrzenie warunków udzielania kredytów hipotecznych okazało się prawdziwym egzaminem dla banków w zakresie fair play. Expander przeanalizował, w jaki sposób banki dokonały zmian w ofercie kredytowej, zarówno w zakresie wysokości marż, jak i wymaganego wkładu własnego. Wnioski są następujące: większość banków wprowadziła zmiany w sposób niebudzący zastrzeżeń, są jednak takie, które zachowały się skandalicznie.

Analizując politykę banków w zakresie zaostrzania warunków dla kredytów mieszkaniowych, można podzielić banki na cztery grupy. Pierwsza to podmioty, które wprowadziły nowe stawki marż czy wymogi dotyczące zdolności kredytowej oraz wkładu własnego wobec wszystkich klientów, tzn. zarówno nowych, jak i tych, których byli w już w procesie aplikacyjnym, a nawet otrzymali pozytywne decyzje kredytowe. Takie działania mogą być przyczyną wymiernych strat poniesionych przez klientów. Dotyczy to osób, które dokonały wpłat zadatku na mieszkanie, a później w dniu, w którym umowa kredytowa miała być podpisana, dowiedziały się, że decyzja banku została anulowana. Na drugim biegunie mamy banki, które nie dość, że nie zmieniły zasad klientom, których wnioski zostały już zarejestrowane, to jeszcze dały nowym czas na złożenie wniosków na starych zasadach. Kolejna grupa to banki, które zmieniły warunki od zaraz, ale tylko dla nowych klientów. Ostatnia grupa to banki, które co prawda zmieniły zasady klientom będącym już w procesie aplikacyjnym, ale potraktowały ich w sposób ulgowy względem nowych klientów.

Do pierwszej grupy możemy zaliczyć Bank Millennium. Pierwsze decyzje banku dotyczące zaostrzenia warunków udzielania kredytów zakładały co prawda utrzymanie starych zasad dla wniosków kredytowych już procedowanych, jednak zgodnie z ostatnia decyzją banku, z 13 października, nowe zasady obowiązują wszystkich klientów, którzy nie podpisali jeszcze umowy kredytowej. Chodzi o podwyższenie obowiązkowego wkładu własnego do 35% dla kredytów walutowych i 20% dla złotowych, podwyżki marż, a także skrócenie okresu kredytowania do 35 lat.

Nieco lepiej do klientów podszedł Bank Nordea, który też początkowo próbował honorować wnioski już procedowane, ale ostatecznie zmienił zasady w trakcie gry. Przewaga Nordei w stosunku do Millennium polega jednak na tym, że ten pierwszy zastosował stare zasady wobec klientów, którzy co prawda nie podpisali jeszcze umowy kredowej, ale otrzymali już decyzję kredytową. Zmiany to podniesienie obowiązkowego wkładu własnego do 10% oraz podwyżka marż.

Część banków zdecydowała się co prawda zmienić warunki klientom będącym już w procesie aplikacyjnym, ale potraktowała ich ulgowo względem nowych. Polbank podzielił klientów, którzy już złożyli wniosek kredytowy na trzy grupy: takich, którzy otrzymali decyzję ostateczną, takich, którzy otrzymali decyzję wstępną oraz takich, którzy nie otrzymali jeszcze żadnej decyzji. Względem pierwszej grupy bank utrzymał dotychczasowe warunki zarówno jeśli chodzi o sposób liczenia zdolności kredytowej, jak i wysokość marż. Wobec drugiej grupy bank utrzymał zasady dotyczące wyliczania kwoty kredytu, ale zmienił warunki cenowe, natomiast wobec trzeciej grupy przyjął nowe warunki zarówno cenowe, jak i dotyczące kwoty kredytu.

Nieco inaczej postąpiły mBank i Multi Bank. Można ująć to w sposób następujący: podwyżki dla klientów będących w procesie aplikacyjnym były mniejsze niż dla nowych klientów. Przy pierwszej podwyżce marż zastosowano jednak zasadę, że dla klientów mających już decyzję, warunki kredytu zostały utrzymane. Druga podwyżka marż objęła tylko nowych klientów.

Kolejna grupa to banki, które nie zmieniły zasad dla klientów będących już w procesie aplikacyjnym. Tak postąpiły m.in. ING Bank Śląski, PKO BP czy Reiffesien Bank. Jeszcze większy ukłon w stronę klienta zrobiły Kredyt Bank i GE Money Bank. Nie tylko nie zmieniły zasad wobec klientów, którzy już złożyli wnioski, ale dodatkowo zastosowały okresy przejściowe dla nowych klientów, dając im czas na złożenie wniosku na starych zasadach. W GE okres przejściowy jest najdłuższy.

Expander nie kwestionuje konieczności zaostrzania warunków udzielania kredytów hipotecznych, gdyż wynika to z sytuacji na rynku. Podejmując decyzje o zaostrzeniu kryteriów banki wykazały się jednak krańcowo różną troską o interes klienta. Można oczekiwać, że nie pozostanie to bez wpływu na przyszłe decyzje klientów. Nadszarpnięte zaufanie nie tak łatwo odbudować.

Katarzyna Siwek, Jarosław Sadowski
Expander

Stanowisko Banku Millennium w sprawie zmiany oferty kredytów hipotecznych w dniu 14 października 2008 r.:

Wprowadzone 14 października br. do oferty kredytów hipotecznych zmiany polegające na ograniczeniu maksymalnego poziomu finansowania nieruchomości (wskaźnika LTV), skróceniu maksymalnego okresu kredytowania oraz podwyższeniu poziomu marż obowiązują w przypadku wszystkich nowych wniosków kredytowych oraz wniosków już złożonych w Banku, w przypadku których nie zostały jeszcze zawarte umowy kredytowe. Przyczyną korekty oferty była konieczność wprowadzenia bardziej konserwatywnej i ostrożnościowej polityki zarządzania ryzykiem w okresie powszechnej niepewności na światowych rynkach finansowych.

Pragniemy podkreślić, że działanie Banku pozostaje w zgodzie z obowiązującymi zasadami udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych. W Regulaminie kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej, Bank zastrzega sobie prawo do zmiany wysokości marży przy podejmowaniu decyzji kredytowej, a także prawo zmiany warunków udzielenia kredytu, jeżeli wystąpi przynajmniej jedna z poniższych przyczyn: zmiana parametrów rynkowych bądź innych warunków makroekonomicznych. Bank zastrzega sobie również prawo zmiany decyzji kredytowej w przypadku uzyskania informacji, która w ocenie Banku wpływa na wzrost ryzyka Banku.
Przypominamy, że Regulamin dotyczy Klienta od momentu złożenia wniosku kredytowego – podpisując wniosek każdy Klient Banku zostaje poinformowany, że:
„….. zasady rozpatrywania wniosku i udzielenia kredytu/pożyczki hipotecznej zawarte są w „Regulaminie kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku Millennium S.A.”, dostępnym w placówkach Banku Millennium i na stronie internetowej www.millenet.pl.”

Agnieszka Nachyła
Dyrektor Departamentu
Marketingu i Rozwoju Bankowości Hipotecznej
Banku Millennium S.A.