Czy czeka nas kolejna fuzja na rodzimym rynku?

W bankach robi się tak gorąco, że zaczyna siadać klimatyzacja! Dopiero co ogłoszono fuzję Unicredito i grupy HVB, a już głośno o następnej możliwości. Chodzi o Commerzbank, trzeci co do wielkości bank w Niemczech. O możliwości jego połączenia z inną instytucją spekuluje się od lat, jednak tym razem wydaje się, że nadszedł odpowiedni czas do podjęcia wiążących decyzji. Wśród zainteresowanych przejęciem Commerzbanku wymienia się między innymi Deutsche Bank AG, Royal Bank of Scotland Group PLC, Societe Generale SA oraz BNP Paribas SA. Na uwagę zwraca szczególnie ten ostatni bank, który niedawno dokonał sporej akwizycji w USA i wciąż łakomym wzrokiem spogląda na rynek europejski. Niedawno ogłosił zresztą, że w latach 2005-2007 planuje wydać na nim nawet 7 miliardów eur na zakup jakiejś średniej wielkości instytucji. Takie określenie pasuje akurat do Commerzbanku. Dzisiaj rano pojawiła się jednak jeszcze inna ciekawa możliwość. Okazuje się, że od kilku tygodni toczą się zakulisowe rozmowy przedstawicieli Commerza i WestLB. Doniósł o tym dzisiejszy Financial Times Deutschland, opierając się na wypowiedzi jednego z zaangażowanych w te rozmowy osób. I chociaż sam Commerzbank może spokojnie w tym momencie poradzić sobie sam, to jednak jego szef Klaus-Peter Mueller, jest bardzo zainteresowany współpracą z jakimś innym niemieckim bankiem. Znacznie poprawiłoby to pozycję jego instytucji na niemieckim rynku, a tym samym oddaliło możliwość ewentualnego połknięcia Banku przez jakiegoś globalnego gracza. Co oznaczałaby taka konfiguracja w Polsce? W zasadzie nic. WestLB to w naszym kraju stosunkowo mały bank korporacyjny, a zatem fuzja z BRE Bankiem przebiegłaby szybko i w zasadzie bezboleśnie.