Dla 74 proc. chińskich przedsiębiorstw perspektywy poprawy zachowań płatniczych są nadal niepewne

W ósmej edycji badania Coface na temat zachowań płatniczych chińskich przedsiębiorstw wzięło udział ponad 1000 firm, które odpowiadały na pytania pomiędzy październikiem a grudniem 2010 r.

Badanie to miało na celu dokładniejsze poznanie zachowań chińskich przedsiębiorstw pod względem realizowania płatności w obrotach krajowych.

Chiny stopniowo wprowadzają międzynarodowe standardy w obszarze sprzedaży na kredyt, która nabiera popularności ze względu na rosnącą konkurencję, ale także wskutek problemów z przepływem środków pieniężnych po stronie chińskich klientów. Poza tym zachowania płatnicze przedsiębiorstw wykazują tendencję do poprawy. Jednak pomimo tych pomyślnych oznak, chińskie firmy spodziewają się, że w krótkim horyzoncie czasowym sytuacja w zakresie płatności ulegnie pogorszeniu.

Chiny: W 2011 r. wzrost pozostanie dynamiczny, choć jego tempo osłabnie

Badanie przeprowadzone przez Coface w zakresie zachowań płatniczych chińskich przedsiębiorstw zwraca uwagę na ich doskonałe zdolności przeciwstawienia się kryzysowi, wynikające z gwałtownego wzrostu kredytów, stabilizacji yuana (do czerwca 2010 r.) oraz zakrojonego na szeroką skalę planu bodźców. Niemniej jednak w kontekście wysokiej inflacji i zacieśniającej się polityki gospodarczej, począwszy od 2011 r. rozwój kraju powinien nieznacznie wyhamowywać (8,8% w 2011 r. w zestawieniu z poziomem 10,3% w 2010 r.), chociaż w porównaniu z innymi gospodarkami wschodzącymi będzie nadal wysoki.
Jednakże zacieśnienie polityki gospodarczej oraz głębokie zmiany w chińskim modelu rozwoju będą miały konsekwencje w skali mikroekonomicznej. Gałęzie generujące niską wartość dodaną (przemysł włókienniczy, obuwniczy, zabawkarski) jako pierwsze ucierpią wskutek: wycofania zachęt ekonomicznych, zwrócenia się władz w kierunku produktów najwyższej klasy, wzrostu wynagrodzeń oraz wzrostu wartości yuana. W sektorach tych należy spodziewać się zwiększenia skali upadłości.

Przedsiębiorstwa wykazują obecnie większą ambicję w walce o krajowy rynek

W ostatnich dwóch latach sprzedaż na kredyt, która obecnie stanowi dla chińskich przedsiębiorstw główne źródło finansowania, odnotowała gwałtowny wzrost (+23%), a niemal 88% chińskich firm badanych przez Coface w 2010 r. uciekało się do transakcji kredytowych. Powyższe zjawisko można wyjaśnić istnieniem różnych działań zachęcających oraz programów bodźców fiskalnych, jakie zostały wprowadzone w życie przez chińskie władze państwowe.

Aby sprostać konkurencji i powiększyć posiadane udziały rynkowe, 53% przedsiębiorstw oferuje klientom odroczone terminy płatności, a 25% spośród nich musi to czynić ze względu na problemy klientów z przepływami gotówkowymi. Proszę zauważyć, że przed nadejściem kryzysu ta kategoria podmiotów stanowiła zaledwie 8%.

Coraz mniej nietypowe zachowania płatnicze w Chinach

Od 2008 r. chińskie przedsiębiorstwa obserwują znaczącą poprawę zachowań płatniczych swoich krajowych odbiorców. W 2008 r. niemal wszystkie badane firmy odnotowywały opóźnienia w regulowaniu płatności, podczas gdy obecnie ich liczba zmalała o 26%.
Przedsiębiorstwa zwracają uwagę nie tylko na spadek liczby zaległych płatności, ale także długości opóźnień. Tylko 6,2% zaległych płatności przekracza 120 dni (13,2% w 2009 r.), natomiast 2/3 z nich jest regulowanych nie później niż w terminie 60 dni.

Powyższe opóźnienia w dokonywaniu płatności w głównej mierze wynikają z finansowej sytuacji klientów, którzy sami cierpią wskutek konkurencji, braku dostępu do zasobów zewnętrznych oraz coraz wyższych kosztów surowców.
Jeżeli chodzi o zdolność do regulowania płatności, spośród różnych rodzajów chińskich przedsiębiorstw największe ryzyko przypisuje się firmom prywatnym, choć w ich przypadku ryzyko znajduje się na stabilnym poziomie. Tymczasem wzrost ryzyka obserwuje się w grupie spółek publicznych, które są w ogromnym stopniu zadłużone i – tak jak firmy prywatne – podlegają przepisom o upadłości.

„Jeżeli chodzi o sytuację kredytową w sektorze przedsiębiorstw oraz okresy kredytowania, w chwili obecnej Chiny osiągnęły „standardy międzynarodowe”. Jednak pomimo tej poprawy, zachowania płatnicze chińskich spółek są dalekie od ideału, chociaż przedsiębiorstwa mają do dyspozycji takie same narzędzia jak gdzie indziej, w tym na przykład zarządzanie należnościami i dostęp do ubezpieczeń kredytów kupieckich (które przeżywają w Chinach ogromny wzrost popularności)”, zauważa Thierry Graffin, zastępca dyrektora ds. oceny ryzyka w Coface.

Niepewne perspektywy poprawy

Pomimo optymistycznych światowych trendów, chińskie przedsiębiorstwa, które wzięły udział w badaniu, w krótkim horyzoncie czasowym nie spodziewają się istotnej poprawy w obszarze zachowań płatniczych. 41,4% z nich oczekuje, że poprawa może nastąpić dopiero po 3 latach, przy czym 33% w ogóle nie wierzy, że sytuacja zmieni się na lepsze.

Wytłumaczeniem tego pesymizmu mogą być obawy spółek związane ze zniesieniem bodźców fiskalnych. Takie obawy zgłasza 37% badanych przedsiębiorstw. Respondenci zwracają też uwagę na inne powody do niepokoju: 31% przedsiębiorstw mówi o niepewności spowodowanej zacieśnieniem możliwości kredytowych, natomiast zdaniem 23% spółek, źródłem największego zagrożenia jest wzrost wartości yuana. Wreszcie, negatywny wpływ na wyniki w wielu sektorach gospodarki może mieć wzrost wynagrodzeń będący następstwem ruchów społecznych, które obserwowano w spółkach Foxconn i Honda w Chinach.

„Rozwój oraz wsparcie w ramach polityki gospodarczej sprawiły, że rok 2010 był bardzo pomyślny dla chińskich firm. Ale w 2011 r. przedsiębiorstwa znajdują się pod wpływem wielu czynników negatywnych, takich jak wycofanie bodźców budżetowych, ograniczony i droższy dostęp do kredytów, szybsze tempo aprecjacji yuana, inflacja, wzrost kosztów dostaw, a przede wszystkim – silna presja na podniesienie wynagrodzeń. Wprawdzie w perspektywie średnioterminowej są to czynniki pożądane, ponieważ przyczyniają się do wzrostu konsumpcji w Chinach, jednak w krótkim horyzoncie czasowym mogą spowodować trudności po stronie najsłabszych przedsiębiorstw”, zauważa Constance Boublil, ekonomistka Coface, specjalizująca się w regionie Azji.

Źródło: Coface