Dobry moment na kredyt we franku, ale ofert mało

Bijący rekordy kurs szwajcarskiego franka to powód do zmartwień dla osób spłacających zaciągnięte kilka lat temu kredyty. Zupełnie inaczej na te same okoliczności patrzeć mogą osoby myślące dziś o kupnie mieszkania na kredyt.

Opinie o przewartościowanym franku, mogą skłonić odważniejszych do spojrzenia na helwecką walutę nieco łaskawszym okiem.

Po okresie nikłej popularności walutowych kredytów, dziś kredytobiorcy znowu coraz chętniej wybierają franka. Z opublikowanych ostatnio danych Open Finance wynika, że niemal 15% wniosków składanych przez tego pośrednika to właśnie kredyty denominowane w szwajcarskiej walucie. Chętnych, liczących na długoterminowe umocnienie się złotówki, nie brakuje. Gorzej z kredytodawcami – jest ich niewielu, a proponowane przez nich warunki mogą ostudzić zapał potencjalnych kredytobiorców.

Gdzie po kredyty we franku?

Oferta kredytów denominowanych we frankach jest dziś zdecydowanie węższa niż kilka lat temu. Poszukując takiego produktu, mamy dziś do odwiedzenia zaledwie kilka instytucji. W swojej ofercie kredyty w szwajcarskiej walucie mają: Alior Bank, Bank BPH, mBank, Multibank, Deutsche Bank PBC, Bank Nordea i PKO BP. Deutsche Bank, PKO BP traktują kredyt we frankach jako „danie specjalne”, przygotowywane na indywidualne zamówienie i nie podają do publicznej wiadomości szczegółów swoich propozycji.

Kredytobiorcę, obcującego na co dzień z reklamami kredytów hipotecznych w złotych, zaskoczyć może wysokość marż proponowanych przez banki. Standardem jest 3-, 4-procentowa marża. Jednak w połączeniu z obecnym poziomem wskaźnika LIBOR CHF 3M (0,17%), który jest drugim składnikiem oprocentowania, daje to nadal bardzo atrakcyjne wartości. Tak popularny w przypadku złotowych kredytów cross selling, czyli sprzedaż dodatkowych produktów w zamian za obniżkę kredytowej marży, nie jest w walutowych ofertach przesadnie rozbudowany. Koszt pożyczanego pieniądza obniży aktywne korzystanie z ROR oraz zakup ubezpieczeń i programów inwestycyjnych. Teoretycznie na najniższy poziom marży, po spełnieniu wszystkich dodatkowych warunków, może liczyć klient zamożny w banku Nordea, gdzie dolna granica wynosiłaby 1,9%.

Zestawienie warunków oprocentowania kredytów denominowanych w CHF

Bank Stawka referencyjna Częstotliwość aktualizacji stawki bazowej Standardowa marża Warunki obniżenia marży
Alior Bank LIBOR 3M CHF Co trzy miesiące
Podstawą jest stawka z przedostatniego dnia roboczego poprzedzającego początek nowego okresu obrachunkowego
4,2% – 4,6% Obniżenie marży o 0,5 p.p. – wykupienie ubezpieczenia na życie z jednorazową składką płatną z góry
Bank BPH LIBOR 3M CHF Co trzy miesiące
Podstawą jest stawka z przedostatniego dnia roboczego poprzedzającego początek nowego okresu obrachunkowego
2,3% – 3,4% Obniżenie marży o 0,3 p.p. – w przypadku przystąpienia do programu Inwestor, marża nie może być niższa niż 2,5%
Deutsche Bank PBC Warunki ustalane indywidualnie
mBank,
Multibank
LIBOR 3M CHF Co miesiąc
W przypadku zmiany stawki bazowej o co najmniej 0,10 punktu procentowego.
3,2% – 4,3% Możliwość obniżenia marży przy: otwarciu i zasilaniu wynagrodzeniem ROR przez 5 lat, skorzystaniu z ubezpieczenia spłaty rat kredytu
Nordea Bank LIBOR 3M CHF Co trzy miesiące 3,3% – 5,5% Obniżenie marży o 1 p.p.– korzystanie z ROR i karty debetowej, ubezpieczenie nieruchomości w banku
Obniżenie marży o 1,2 p.p. – jw. i dodatkowo Plan Systematycznego Oszczędzania
Dla klientów zamożnych spełniających powyższe warunki marża obniżona dodatkowo o 0,2 p.p.
PKO BP LIBOR 3M CHF Warunki ustalane indywidualnie

Źródło: Banki, stan na 20.6.2011 r.

Ostrożnie z optymizmem

Potencjalni kredytobiorcy zastanawiający się nad zaciągnięciem kredytu we franku na pewno zwrócą uwagę na sporą różnicę w całkowitym koszcie kredytu pomiędzy zobowiązaniem w złotych i w szwajcarskiej walucie. Teoretycznie wiele przemawia za pożyczaniem w helweckiej walucie, zwłaszcza jeśli zakładamy, że jej kurs wkrótce się obniży.

Pamiętajmy jednak, że zaciąganie kredytu w obcej walucie zawsze wiąże się z dodatkowym ryzykiem. Kredytobiorca musi bowiem martwić się nie tylko o poziom swoich dochodów w przyszłości, zmieniającą się stopę procentową, która z czasem najprawdopodobniej będzie rosnąć, ale także o podlegający wahaniom kurs waluty. Kurs ten nie poddaje się precyzyjnym przewidywaniom i jeszcze nie raz może nas w przyszłości zaskoczyć.

Michał Kisiel
Analityk Bankier.pl
m.kisiel@bankier.pl

Źródło: Bankier.pl