Hipoteki: kredyty coraz bardziej dostępne

Indeks Dostępności Kredytowej wrócił do trendu wzrostowego, w marcu wyniósł 104,33 pkt, o 1 pkt więcej niż w lutym.

Obliczany każdego miesiąca przez Open Finance i TVN CNBC Biznes Indeks Dostępności Kredytowej (IDK), który obrazuje sytuację na rynku kredytów hipotecznych, wzrósł w marcu o jeden punkt do poziomu 104,33 pkt. Najwyższy poziom IDK osiągnął w styczniu br. (107,52 pkt), było to jednak spowodowane specyfiką podawanej przez Główny Urząd Statystyczny średniej krajowej pensji, do której na przełomie roku doliczane są premie i trzynastki. Potem w lutym indeks zgodnie z oczekiwaniami spadł do 103,33, a teraz wrócił do trwającego od czerwca ubiegłego roku (od kiedy to jest kalkulowany) trendu wzrostowego.

 

Indeks Dostępności Kredytowej

Open Finance i TVN CNBC Biznes

czerwiec 2009

100,00

lipiec 2009

100,12

sierpień 2009

101,31

wrzesień 2009

102,02

październik 2009

101,66

listopad 2009

103,27

grudzień 2009

104,96

styczeń 2010

107,52

luty 2010

103,33

marzec 2010

104,33

 

źródło: Open Finance.

 

Notowania IDK zależą od trzech czynników: maksymalnego możliwego LTV (stosunek kwoty kredytu do wartości nieruchomości), bankowej marży oraz maksymalnej zdolności kredytowej wyliczonej dla rodziny zarabiającej dwukrotność średniej krajowej, podawanej co miesiąc przez Główny Urząd Statystyczny. IDK uwzględnia więc zarówno podejście banków (maksymalne LTV i marża), jak i zmianę zarobków Polaków.

 

Na marcowy wzrost notowań indeksu korzystnie wpłynęły wszystkie trzy czynniki brane pod uwagę przy jego wyliczaniu. W lutym przeciętna pensja (brutto) w sektorze przedsiębiorstw wyniosła 3288 zł i była o 1,76 proc. wyższa od styczniowej. W połączeniu ze spadkiem średniej marży z 2,48 do 2,37, spowodowało to wzrost zdolności kredytowej o 2,5 procent. Zarabiająca dwie średnie krajowe rodzina 2+1 mogła na koniec lutego (uwzględniając podawaną w marcu lutową średnią) dostać kredyt w wysokości około 366,5 tys. złotych.

 

Także maksymalne dostępne LTV (stosunek wysokości kredytu do wartości nieruchomości będącej jego zabezpieczeniem) wzrosło – z 96 do 99,5 proc. Wpłynęły na to zmiany ofertowe w trzech instytucjach: Banku Zachodnim WBK, mBanku i MultiBanku.

 

Indeks powstaje na podstawie uśrednionych ofert dziesięciu banków z rynkowej czołówki pod względem sprzedaży kredytów. Na indeks nie wpływają zatem oferty instytucji sprzedających niewielką liczbę kredytów miesięcznie, ale jeśli chodzi o parametry, znacznie odbiegające od rynkowych standardów.

Źródło: Open Finance