Kryzys kredytowy zbliża się do Europy

"Na światowych giełdach od kilku tygodni panuje huśtawka. Inwestorzy boją się, że kłopoty sektora kredytów hipotecznych podwyższonego ryzyka (subprime) w USA dotkną też innych graczy. Spadek cen na amerykańskim rynku nieruchomości w połączeniu ze wzrostem oprocentowania kredytów hipotecznych komplikuje życie pożyczkobiorcom, którzy zaczynają mieć kłopoty z terminową spłatą rat. Wczoraj jeden z największych w USA niezależnych kredytodawców, American Home Mortgage złożył wniosek o upadłość. Wcześniej zwolnił większość z 7 tys. pracowników. Instytucje finansowe, które zainwestowały w ten sektor, zaczynają tracić – najwięcej w ostatnich tygodniach przegrały australijskie fundusze inwestycyjne." – pisze "Rzeczpospolita".

"Rynek subprime – pożyczek pod nieruchomości dla najmniej solidnych klientów – rozwinął się w ostatnich latach w USA, osiągając rocznie 500 – 600 mld dol. Łączna suma takich kredytów w USA to ok. 13 proc. wszystkich pożyczek pod zastaw nieruchomości, czyli 1,3 bln dol. – ocenia bank centralny Francji. Trudności tego sektora doprowadziły w ostatnich pięciu miesiącach do bankructwa kilku amerykańskich instytucji pożyczkowych i nadal wstrząsają rynkami. Bank inwestycyjny Bear Stearns niemal stracił z tego powodu dwa fundusze spekulacyjne, trzeci jest w tarapatach." – podaje dziennik.

Pierwszą europejską ofiarą zawirowań w Ameryce jest bank IKB z Düsseldorfu, specjalizujący się w kredytach dla małych i średnich firm. Według doniesień niemieckiej prasy w grę wchodzi ok. 5 mld euro. Jak poinformował bank, że jego roczny zysk będzie znacznie mniejszy od zakładanych 280 mln euro. IKB w ciągu tygodnia stracił 40 proc. wartości rynkowej. "BaFin [niemiecki nadzór bankowy – red.] załatwił z rządem poręczenie przez państwowy bank KfW obligacji na 8 mld euro funduszu inwestycyjnego prowadzonego przez IKB. Dla powstrzymania jego upadku inne niemieckie banki zgromadziły 3,5 mld euro na pokrycie jego ewentualnych strat. Obliczono, że banki popierające plan ratowania IKB mogą stracić właśnie tyle z 17,5 mld euro zainwestowanych w subprime przez bank z Düsseldorfu." – czytamy w "Rzeczpospolitej".

Więcej na temat w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej".