Mama na wychowawczym, spłata kredytu wstrzymana

Matka, która po urodzeniu dziecka chciałaby skorzystać z bezpłatnego urlopu wychowawczego w większości banków będzie mieć problem z zawieszeniem płatności raty kredytu mieszkaniowego na dłuższy okres. Tylko w niektórych bankach jest możliwość odroczenia płatności na przykład na sześć miesięcy. W jednym przypadku, obniżoną ratę można płacić nawet przez trzy lata.

Po urodzeniu pierwszego dziecka matce przysługują maksymalnie 22 tygodnie płatnego urlopu macierzyńskiego. Po urlopie macierzyńskim może skorzystać z wychowawczego, ten jednak jest bezpłatny.  W przypadku, gdy kobieta spłaca kredyt mieszkaniowy, może się w tym czasie pojawić problem z pokryciem kosztu comiesięcznej raty.

Tylko mniejsza część raty odroczona

Z okazji Dnia Matki, Home Broker sprawdził, który bank ma najkorzystniejsze podejście do kobiet, które mają przerwę w pracy. Najdłużej, bo aż na 36 miesięcy można zawiesić płatność raty w BOŚ. Dotyczy to jednak tylko części kapitałowej. Część odsetkową trzeba normalnie spłacać. Niestety w początkowym okresie spłaty część kapitałowa jest dużo większa.  Jeśli kredytobiorca wybierze system rat równych, przykładowo po trzech latach spłaty rata kredytu w złotych (300 tys. zł, 30 lat, oprocentowanie 5,86%) wyniesie 1772 zł, z czego aż 1465 zł przypada na odsetki, a tylko 307 zł to spłata kapitału. W przypadku systemu rat malejących, po trzech latach spłaty rata wyniesie 2153 zł, z czego 833 zł to część odsetkowa, a 1319 zł to część kapitałowa.

Czasem jest wybór

Zazwyczaj, gdy okres, w jakim można zawiesić płatność raty jest dosyć długi (sześć czy więcej miesięcy) odroczeniu podlega tylko płatność kapitału. Są jednak wyjątki. W Pekao zawieszona może być cała rata, maksymalnie na pół roku. Z odroczenia można skorzystać dwa razy w okresie kredytowania, nie częściej niż co pięć lat. W Banku Pocztowym (do 12 miesięcy prolongaty, maksymalnie 18 miesięcy w okresie kredytowania) kredytobiorca ma możliwość wyboru, czy chce spłacać część kapitałową, czy odsetkową.

Opcja obniżenia raty o połowę

Zwykle, gdy prolongata trwa krótko, na przykład tylko jeden miesiąc, zawieszeniu ulega płatność całej raty. Tak jest m.in. w Millennium, Nordei, Kredyt Banku. W PKO BP standardowy okres to jeden miesiąc, ale w poważnych sytuacjach może być wydłużony do sześciu. Wtedy konieczne jest jednak aneksowanie umowy kredytowej. W Polbanku kredytobiorca może na miesiąc zawiesić płatność raty oraz przez pół roku skorzystać z opcji obniżenia raty o połowę.

Dodatkowy koszt wynikający z kapitalizacji odsetek

Skorzystanie z odroczenia płatności raty może wiązać się z dodatkowym kosztem, np. aneksu do umowy kredytowej. W przypadku, gdy prolongacie ulega także część odsetkowa, rośnie też koszt odsetek, które co prawda nie są wymagalne, ale są naliczane i powiększają kapitał do spłaty. Dlatego, przed podjęciem decyzji o skorzystaniu z prolongaty trzeba dokładnie sprawdzić, jaki będzie jej koszt, gdyż banki stosują różne praktyki w tym zakresie.

Sytuacja losowa czy wakacje

Warto też sprawdzić czy bank potraktuje urodzenie dziecka jako sytuację losową czy też jako standardowe „wakacje kredytowe”. W przypadku sytuacji losowej warunki prolongaty mogą być bowiem korzystniejsze. Tak jest na przykład w Pekao SA. W przypadku przerwy w spłacie wywołanej sytuacją losową bank nie dokona kapitalizacji naliczonych odsetek, jak w sytuacji standardowych „wakacji kredytowych”.  Dzięki temu koszt kredytu będzie niższy. Prolongata na takich warunkach wymaga zgody dyrektora oddziału.

Zmiana harmonogramu

Trzeba też zaznaczyć, że bank może określić częstotliwość korzystania z zawieszenia spłaty. Może też uzależnić zgodę od terminowości spłaty rat do tej pory. Chęć skorzystania z prolongaty w jednych bankach wystarczy zgłosić przez infolinię, w innych konieczne będzie złożenia oświadczenia, a być może nawet podpisania aneksu do umowy. Odroczenie płatności może skutkować wydłużeniem okresu spłaty, bądź też podwyższeniem kolejnych rat bez wydłużania okresu kredytowania.

Źródło: Home Broker