26 listopada PZU ma wypłacić dywidendę, która łącznie sięgnie kwoty ponad 12 mld zł. Ten dzień zapowiada się dobrze zarówno dla Eureko (otrzyma 6,9 mld zł), Skarbu Państwa (3,5 mld zł), jak i dla pozostałych – ubezpieczyciel wypłaci 147,65 zł brutto za pojedynczą akcję.
„W dziesiątce największych firm wpisanych wczoraj do księgi są tylko dwa polskie podmioty: BRE Bank (dostanie 77,9 mln zł) i Bank Gospodarstwa Krajowego (18,4 mln zł). Druga po JP Morgan Securities (łącznie 461,7 mln zł) jest powiązana z Eureko spółka Insurance Network Services (89,7 mln zł). Reszta to głównie firmy amerykańskie oraz z Luksemburga, Bermudów czy Malezji.”
„Większość z nich to fundusze inwestycyjne, np. bermudzkie Nowe Finanse Ltd., zarządzane przez brytyjską firmę Charlemagne Capital (…) Na liście oprócz funduszy jest firma inwestycyjna (Tiger Investment) i fundacja (Równe szanse) należące do boksera Dariusza Michalczewskego. Z kolei Wydawnictwo Kurii Metropolitalnej „Gość Niedzielny”, które ma ponad 5,5 tys. akcji towarzystwa, może liczyć na wypłatę 0,7 mln zł”, czytamu
Wypłata tej megadyweidendy to wynik zawartego w październiku porozumienia pomiędzy Skarbem Państwa a holenderskim Eureko. Porozumienie jest wynikiem trwającego od ośmiu lat sporu o kontrolę nad największym ubezpieczycielem.
Więcej na ten temat w dzisiejszym wydaniu „Rzeczpospolitej”, w artykule Aleksandry Biały „Dywidenda PZU dla instytucji”.