Mieszkania – na rynku pierwotnym trwa przecena

W III kwartale w większości głównych miast kontynuowane były spadki przeciętnych cen nowych mieszkań, choć nie osiągały one wysokich rozmiarów.

Na większe obniżki decydowali się głównie deweloperzy sprzedający już ukończone mieszkania, bądź ci chcący znaleźć nabywców na ostatnie lokale w swoich inwestycjach. Takie wnioski płynął z najnowszej edycji raportów „Pierwotny rynek mieszkaniowy” opracowanych przez Dział Badań i Analiz firmy Emmerson S.A.

Średnie ceny mieszkań z rynku pierwotnego w poszczególnych miastach,

I kw. 2010 – III kw. 2011r. (tys. zł)

Miasto

I kw. 2010

II kw. 2010

III kw. 2010

IV kw. 2010

I kw. 2011

II kw. 2011

III kw. 2011

Zmiana od początku

Warszawa

9,1

9,0

8,8

8,8

8,9

8,6

8,5

-6,7%

Kraków

7,8

7,7

7,5

7,4

7,3

7,2

7,1

-8,9%

Łódź

5,6

5,6

5,6

5,5

5,6

5,4

5,2

-8,6%

Wrocław

7,3

7,2

7,0

7,0

6,9

6,8

6,6

-9,6%

Poznań

7,2

7,0

6,8

6,7

6,9

6,7

6,7

-7,6%

Gdańsk

6,7

6,7

6,7

6,7

6,5

6,4

6,5

-2,9%

Katowice

5,3

5,4

5,3

5,3

5,4

5,3

5,5

3,9%

Źródło: Raporty „Pierwotny rynek mieszkaniowy” dla poszczególnych miast, Dział Badań i Analiz firmy Emmerson S.A.

Od początku 2010 r. najbardziej potaniały lokale mieszkalne we Wrocławiu, Krakowie i Łodzi. Z kolei najniższa obniżka miała miejsce w Gdańsku. Inaczej kształtowała się sytuacja w Katowicach, gdzie w przyjętym okresie średnia stawka za mkw. powierzchni nowych mieszkań wzrosła. Warto jednak zaznaczyć, że odnotowany w tym mieście wzrost jest głównie efektem wyższych cen w ciągu ostatnich trzech miesięcy, które zwiększyły się w tym czasie średnio o ponad 150 zł. W okresie od lipca do września nieznacznie wzrosły również ceny w Gdańsku. Jeżeli chodzi o spadki średnich cen w III kwartale, to te zanotowane w Warszawie i Poznaniu były niewielkich rozmiarów, nieznacznie przekraczając 50 zł. Najwięcej, bo o trochę ponad 250 zł obniżyły się przeciętne stawki w Łodzi. We Wrocławiu na koniec września za mkw. nowego mieszkania płacono przeciętnie o blisko 150 zł, a w Krakowie o ponad 100 zł mniej niż w czerwcu.

Choć w naszym kraju nie miały miejsca gwałtowne przeceny nowych mieszkań, to jednak od 2008 r. mamy do czynienia z postępującą stopniową obniżką ich cen. Taka tendencja przyczyniła się do już całkiem sporej redukcji ich poziomów w głównych miastach. W najbliższej przyszłości można oczekiwać kontynuacji tego trendu. Będzie to wynikiem wchodzenia na rynek kolejnych inwestycji składających się z tanich mieszkań, na których obecnie koncentrują się deweloperzy. Już od dłuższego czasu można zauważyć, że tańsze inwestycje wypierają z rynku te droższe. Wydaje się, że w najbliższym czasie deweloperzy nie zmienią dotychczasowej strategii, zwłaszcza biorąc pod uwagę zmiany w Rodzinie na swoim oraz pogorszenie warunków kredytów hipotecznych, które razem z coraz bardziej realnym zagrożeniem drugą falą kryzysu, mogą negatywnie odbić się na popycie na nowe lokale mieszkalne.

Źródło: Emmerson S.A.