Nowe hasło reklamowe dla mBanku

Ostatnie zmiany w zakresie wprowadzania nowych usług, a przede wszystkim oprocentowania, zostały przez klientów mBanku przyjęte raczej chłodno. eMAX+ nie zachwyca, a obniżenie oprocentowania eKONTA do 2% wielu klientów potraktowało jako zdradę narodową. W poszukiwaniu drogi do wielomilionowych zysków z detalu (to już w przyszłym roku?) mBank uciekł się do znanego z rynku sposobu. Jedną ręką dał, a drugą zabrał. Oczywiście bilans (nie mylić z mBilansoem) wyszedł na korzyść jednej strony. Skąd my to znamy? W sumie tak postępuje przecież każdy bank. Ale przecież mBank miał być inny. Według wielu starszej daty klientów ideał sięgnął bruku. W związku z tym pojawiła się też na Forum propozycja na nowe hasło reklamowe – podkradzione jednej sieci handlowej. Idzie to mniej więcej tak: „mBank – Nie dla i…..w”. Tak się zastanawiamy, kiedy teraz Forum ulegnie „nagłej” awarii i się już nie podniesie. Bo to co się na nim dzieje od początku tego roku, to już prawdziwa mObora, żeby nie pisać dosadniej. Jedno trzeba przyznać – żaden inny bank nie potrafił wzbudzać takich emocji. Teraz tylko czekamy, aż jakiś „marmurek” jeszcze wykorzysta sytuację i dowali w reklamie z grubej rury. Zazwyczaj robił to Lukas lub Raiffeisen, ale teraz jakoś cicho siedzą. Boją się, że niezadowoleni przyjdą do nich i też zaczną rozrabiać? 😉