O kredyt trudniej niż w USA

"Kryzys w USA dotknął specyficznego segmentu kredytów hipotecznych, tzw. subprime, czyli udzielanych osobom o niskiej zdolności kredytowej. Ryzyko banki rekompensowały sobie wyższymi marżami, ale i nadzieją, że będzie rosła wartość zabezpieczeń, a więc ceny nieruchomości, a osiągnięty w ten sposób zysk kapitałowy pomoże im spłacić zaciągnięty kredyt. Problem w tym, że ceny mieszkań i domów zaczęły spadać." – informuje "Gazeta Prawna".

"W Polsce rynek kredytów subprime dopiero zaczyna się rozwijać i w porównaniu z USA ma przed sobą jeszcze długą drogę. Tego typu rozwiązania kredytowe oferuje aktualnie niewiele banków i często dostęp do nich jest obwarowany dodatkowymi wymogami, np. koniecznością udokumentowania majątku przewyższającego kwotę kredytu, wniesieniem wkładu własnego czy przynależnością do określonej prestiżowej grupy zawodowej" – tłumaczy Aleksandra Łukasiewicz, dyrektor ds. produktów bankowych w Open Finance.

"Na polskim rynku można wyróżnić dosłownie kilka przykładów ofert kredytowych noszących znamiona subprime. Na przykład Santander Consumer Bank gotowy jest nie uwzględniać przy obliczaniu zdolności kredytowej raty aktualnie spłacanego kredytu mieszkaniowego, pod warunkiem że klient zadeklaruje jego spłatę w ciągu 12 miesięcy. Teoretycznie w pierwszym roku spłaty kredytobiorca może więc nie posiadać zdolności kredytowej. Kilka banków – Santander, DomBank (oddział Getin Bank), GE Money Bank Mieszkaniowy, Fortis Bank czy BPH Bank Hipoteczny – udziela kredytów, badając zdolność kredytową na podstawie oświadczenia wnioskodawcy o wysokości dochodów […]." – czytamy w "Gazecie Prawnej".

Polacy pożyczają coraz więcej pieniędzy, nawet mimo rosnących stóp procentowych. W tym roku Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy już dwukrotnie. Eksperci przewidują, że Rada nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i spodziewają się kolejnych podwyżek. W lipcu wzrost zadłużenia gospodarstw domowych był najwyższy od 14 miesięcy. Największym powodzeniem klientów cieszą się kredyty hipoteczne.

Więcej na temat kredytów mieszkaniowych w "Gazecie Prawnej"