Redukcja aż tylu etatów oznacza zmniejszenie zatrudnienia aż o jedną czwartą. Również w piątek rozpoczynają się dwutygodniowe negocjacje w sprawie warunków zwolnień, w związku z ktrórymi związkowcy zapowiadają pikiety pod Sejmem i Ministerstwem Skarbu.
„Na początku lutego NSZZ „Solidarność” PZU zaapelował do premiera Donalda Tuska o ratowanie miejsc pracy. W tej sprawie wystosował list do szefa rządu, na który nie ma jeszcze odpowiedzi. Kolejne działania „Solidarności” ubezpieczyciela to zapowiadane na czwartek pikiety w Warszawie”, czytamy w dzienniku.
„Do końca tego roku ubezpieczyciel planuje scentralizować działania administracyjne (księgowość, kadry) oraz obsługi sprzedaży i utworzyć trzy tzw. centa back-office (CBO) w: Łodzi (już ruszył program pilotażowy), Częstochowie i Opolu”, informuje „Rzeczpospolita”.
Opisane zmiany to nie jedyne, jakie w ramach restrukturyzacji planuje PZU, a w związku z kolejnymi pracę stracić mogą również członkowie załogi innych placówek ubezpieczyciela. Obecne zmiany kadrowe mają zwiększyć efektywność ubezpieczyciela i uczynić go atrakcyjniejszym dla inwestorów, bowiem PZU już na czerwiec tego roku zapowiada debiut giełdowy.
Więcej na ten temat w dzisiejszym wydaniu „Rzeczpospolitej”, w artykule Aleksandry Biały pt. „Związkowcy z PZU wybierają się pod Sejm”.