W zamian za zrezczenie się praw do kontroli nad PZU, Eureko dostanie 7,8 mld zł, skarb państwa – 3,5 mld zł – czytamy o szczegółach „rozdania” w dzisiejszej „Gazecie Wyborczej”.
„Wśród osób prywatnych najwięcej akcji PZU ma śląski biznesmen Wojciech Wajda. Skupował je jeszcze w latach 2000-02 za dywidendę ze spółki Wasko, którą kontroluje. (…) Dzięki dywidendzie zarobi ponad 14 mln zł”, informuje „GW”. „Akcje PZU ma też fundacja znanego boksera Dariusza „Tiger” Michalczewskiego Równe Szanse oraz Firma Tiger Investment. PZU wypłaci im 2,3 mln zł.”
„Spodziewana wypłata dywidendy nie wstrzymała pozagiełdowego handlu akcjami PZU. Właściciele nadal je sprzedająm, tyle że po niższej cenie, nieuwzględniającej już wypłacanej dzisiaj dywidendy”, podaje dziennik.
Wypłata megadywidendy jest możliwa dzięki porozumieniu, jakie z początkiem października Skarb Państwa zawarł z holenderskim Eureko. Ugoda była zwieńczeniem trwającego od ponad ośmiu lat sporu o kontrolę nad polskim ubezpieczycielem. Kolejnym istotnym krokiem w rozwoju PZU ma byc przyszłoroczny debiut na Giełdzie Papierów Wartościowych.
Więcej na ten temat w dzisiejszej „Gazecie Wyborczej”, w artykule autorstwa MAB, DOM pt. „Dziś PZU wypłaci akcjonariuszom 12,75 mld zł dywidendy”.