„Tydzień temu resort skarbu zwrócił się do Ernsta Jansena, członka Rady Nadzorczej PZU z ramienia Eureko BV, o wcześniejsze zwołanie rady nadzorczej PZU, w celu wyboru audytora spółki. Jansen sprawuje rotacyjne przewodnictwo w radzie nadzorczej.” – informuje PAP.
„Audytorem PZU miała być firma PricewaterhouseCoopers (PwC), wybrana w listopadzie ub.r. Jednak ze względu na to, że holenderska spółka PwC świadczy usługi doradztwa finansowego na rzecz Eureko, rada nadzorcza PZU 11 stycznia 2007 zawiesiła swoją uchwałę z listopada 2006 r. dotyczącą wyboru audytora.” – podała PAP.
W swoim stanowisku sprzed kilku dni resort skarbu napisał, że „oddział holenderski PwC doradza Eureko, co do wysokości „odszkodowania”, które Eureko ma żądać od Skarbu Państwa. PwC uzyskuje więc przychody z reprezentowania interesów wrogich MSP. Nie powinien być jednocześnie audytorem spółki której dotyczy spór, ponieważ oznaczałoby to, że Skarb Państwa pośrednio, jako akcjonariusz 55 proc. PZU, płaciłby za usługę audytu firmie, która pomaga jego przeciwnikowi procesowemu. Jest to sytuacja klasycznego konfliktu interesów”.
Eureko od kilku lat toczy spór ze Skarbem Państwa o zwiększenie udziałów w PZU. Holendrzy chcą także dokończenia prywatyzacji ubezpieczyciela. Obecnie Eureko ma 33 procent akcji towarzystwa.