Rośnie zainteresowanie podpisem elektronicznym. Chce z niego korzystać już 60 proc. Polaków

Polacy coraz chętniej sięgają po cyfrowe rozwiązania, które upraszczają załatwianie spraw prywatnych i służbowych, stopniowo wypierając papierowy obieg dokumentów. Jednym z takich ułatwień jest kwalifikowany podpis elektroniczny, z którego – jak wynika z najnowszego badania KIR i ZBP – chce korzystać 3 na 5 respondentów. W ciągu ostatnich czterech lat, od 2018 do 2022 r., odsetek osób zainteresowanych wykorzystaniem e-podpisu zwiększył się o 38 proc.

fot. Shutterstock

Kwalifikowany podpis elektroniczny to uniwersalne narzędzie, które pod względem konsekwencji prawnych jest cyfrowym odpowiednikiem podpisu odręcznego. E-podpis znakomicie ułatwia cyfrowy obieg dokumentów – umożliwia sprawne podpisywanie faktur, podpisywanie i przedłużanie umów i aneksów, autoryzowanie płatności z zachowaniem najwyższych standardów bezpieczeństwa, zdalnie i błyskawicznie – bez angażowania poczty kurierskiej czy konieczności wysyłania wrażliwych dokumentów pocztą tradycyjną.

E-podpis jest obecny w Polsce od ponad 20 lat, a swoją rosnącą popularność zawdzięcza przede wszystkim korzyściom jakie zapewnia swoim użytkownikom: bezpieczeństwu, wygodzie i oszczędności czasu. Na uwagę zasługuje także fakt, że wraz z postępującym rozwojem technologicznym i cyfryzacją, rośnie świadomość i potrzeby związane z możliwościami zastosowania podpisu w różnych obszarach.

Z badania wynika, że największy potencjał podpisu elektronicznego widzimy w przypadku zawierania umów na usługi realizowane za pośrednictwem banków. Dostrzega to ponad połowa, bo 52 proc. badanych. Z elektronicznego podpisywania dokumentów skorzystalibyśmy chętnie także przy zawieraniu umów, które wiążą nas z dostawcami usług użyteczności publicznej takich jak: prąd, gaz, woda i śmieci (45 proc.), umów ubezpieczeniowych (42 proc.), telekomunikacyjnych (41 proc.) i medycznych (34 proc.).

– Decydując się na korzystanie z usług zaufania i sprawdzonych metod zdalnego uwierzytelniania naszej tożsamości, inwestujemy w bezcenny spokój i własne bezpieczeństwo. Firmy, administracja i konsumenci doceniają rozwiązania cyfrowe dostarczane przez certyfikowanych partnerów, ponieważ zapewniają nam one wygodę użytkowania w dowolnym miejscu i dogodnym dla nas czasie. Takim narzędziem jest kwalifikowany podpis elektroniczny, który pozwala także na znaczącą redukcję kosztów obsługi dokumentów – mówi Elżbieta Włodarczyk, dyrektor Linii biznesowej podpis elektroniczny w KIR.

mSzafir – kwalifikowany, mobilny podpis elektroniczny oferowany przez KIR, to narzędzie, które eliminuje potrzebę korzystania z fizycznych urządzeń, takich jak czytnik i karta. Sprawdza się w sytuacjach, które wymagają podpisania dokumentów, np. zamówień, umów lub aneksów, w dowolnej relacji – z bankiem, urzędem, przedsiębiorcą lub osobą fizyczną. Jest szczególnie przydatny dla osób pracujących w trybie home office, ponieważ pozwala załatwić wiele spraw bez wizyty w urzędzie czy firmie. Korzystanie z mSzafir nie wymaga instalowania lub konfigurowania przez użytkownika dodatkowego oprogramowania. Do każdego podpisu dołączony jest znacznik czasu, zapewniający długotrwałą wartość dowodową. mSzafir jest oferowany w dwóch wariantach – jednorazowym służącym do podpisania pojedynczego dokumentu, a także z długim terminem ważności, do podpisywania wielu dokumentów. Przed uzyskaniem jednorazowego podpisu użytkownik potwierdza swoją tożsamość zdalnie korzystając z bankowości elektronicznej – obecnie taką możliwość ma ponad 60% klientów
e-bankowości.

mSzafir jest zgodny z wymaganiami rozporządzenia eIDAS i ma moc prawną równoważną podpisowi złożonemu własnoręcznie. Oznacza to, że jest pełnoprawnym instrumentem służącym poświadczaniu woli, uznawanym na rynku lokalnym oraz we wszystkich państwach członkowskich Unii Europejskiej, co ułatwia firmom m.in. start w europejskich postępowaniach przetargowych. Rozwiązanie KIR zostało wpisane do rejestru dostawców usług zaufania Ministerstwa Cyfryzacji.

Źródło: KIR