Rozwiązanie SoftPOS trafiło już do 50 MŚP w różnych częściach Polski, w ramach pilotażu prowadzonego przez Mastercard i Polskie ePłatności.
Mastercard i Polskie ePłatności poinformowały o rozpoczęciu pilotażu rozwiązania SoftPOS, w ramach którego smartfon będzie jedynym urządzeniem niezbędnym do przyjmowania płatności zbliżeniowych w punkcie sprzedaży. Zostało ono opracowane z myślą o małych i średnich przedsiębiorcach, aby umożliwić im prowadzenie działalności w prostszy i bezpieczniejszy sposób. Celem projektu jest sprawdzenie działania tego nowatorskiego rozwiązania w warunkach rynkowych oraz poznanie opinii przedsiębiorców i konsumentów na jego temat.
W pierwszym etapie pilotażu, który ruszył w kwietniu, SoftPOS testuje grupa 50 przedsiębiorców, dzięki współpracy z Polskimi ePłatnościami. Na przełomie maja i czerwca do testów dołączą kolejni sprzedawcy i będzie ich łącznie nawet 250. W trzecim kwartale 2018 r. grupa ta zwiększy się do około 500 przedsiębiorców i do projektu dołączy firma Elavon. Pierwsi przedsiębiorcy, biorący udział w testowaniu rozwiązania SoftPOS pochodzą z takich miast, jak Warszawa, Janów Lubelski, Rzeszów, a także ze Śląska. Reprezentują branżę restauracyjno-cateringową, usługi kosmetyczne oraz drobny handel.
Wszyscy uczestnicy pilotażu otrzymują smartfony, które pełnią rolę terminala. Po podpisaniu umowy z agentem rozliczeniowym, czyli Polskimi ePłatnościami, muszą zainstalować na otrzymanym telefonie specjalną aplikację mobilną poprzez link z maila powitalnego i nadać aplikacji swój unikatowy kod PIN. Żadne inne urządzenia peryferyjne nie są konieczne, aby zacząć przyjmować zbliżeniowe płatności bezgotówkowe realizowane przez konsumentów kartą lub telefonem. W fazie pilotażowej maksymalna wartość transakcji akceptowanej na smartfonie wynosi 50 PLN, która stanowi limit płatności bez konieczności autoryzacji kodem PIN karty.
W projekcie wykorzystywana jest opatentowana technologia firmy Mobeewave (reprezentowanej w Polsce przez OT-Morpho), zainstalowana na urządzeniach Samsung Galaxy S7, która umożliwia realizację płatności poprzez zbliżenie karty płatniczej do telefonu sprzedawcy. Kładąc nacisk na bezpieczeństwo, wykorzystuje ona możliwości nowoczesnych urządzeń mobilnych, w tym wbudowany tzw. element bezpieczny (ang. secure element), do szyfrowania i realizacji transakcji.
– Zależy nam na tym, żeby w pilotażu wzięli udział sprzedawcy z jak największej liczby branż, o różnym profilu i specyfice działalności. W ten sposób będziemy mogli sprawdzić SoftPOS w możliwie różnorodnych warunkach rynkowych oraz jego odbiór, zarówno przez sprzedawców, jak i kupujących. Polska jest idealnym krajem do testowania tego rozwiązania w pierwszej kolejności, ponieważ Polacy są bardzo otwarci na nowe technologie i innowacje w handlu, a infrastruktura zbliżeniowa w naszym kraju jest na wysokim poziomie – mówi Kamila Kaliszyk, dyrektor ds. rozwoju rynku w polskim oddziale Mastercard Europe.
Testowe wdrożenie technologii SoftPOS to dla przedsiębiorców okazja do sprawdzenia, w jaki sposób udostępnienie klientom płatności bezgotówkowych wpłynie na rozwój firmy.
– SoftPOS to prawdziwa rewolucja – dzięki możliwości uczynienia ze smartfona terminala płatniczego, mikro- i mali przedsiębiorcy zyskują dostęp do najnowocześniejszych rozwiązań w dziedzinie e-płatności, przy jednoczesnej minimalizacji kosztów utrzymania urządzenia. Problemem nie powinna być również obawa przed nowoczesnymi technologiami, bowiem każdy sprzedawca otrzyma od nas wsparcie – materiały o pilotażu, przewodnik, jak korzystać z aplikacji, możliwość skonsultowania wątpliwości na specjalnej infolinii – dodaje Jarosław Mikos, prezes zarządu Polskich ePłatności S.A.
Polacy w awangardzie innowacji
Polska jest jednym ze światowych liderów płatności zbliżeniowych. Już 80% transakcji kartami Mastercard w Polsce jest dokonywanych w ten sposób. Co więcej, wg danych NBP[1], Polacy w swoich portfelach noszą 30,6 mln kart płatniczych z funkcją zbliżeniową, które stanowią niemal 80% wszystkich wydanych. W Polsce funkcjonuje też 566 tys. terminali zbliżeniowych, które stanowią blisko 94% wszystkich funkcjonujących.
Najnowszy projekt wpisuje się w różnorodne działania Mastercard na rzecz poszerzania sieci akceptacji płatności bezgotówkowych i włączania coraz większej rzeszy przedsiębiorców i konsumentów w obręb cyfrowej gospodarki. Testowane rozwiązanie jest zgodne z oczekiwaniami polskich konsumentów, którzy chcą mieć wybór między płaceniem kartą i gotówką. Jak wynika z badań opinii[2] na zlecenie Mastercard, 61% z nich chciałoby mieć możliwość płacenia bezgotówkowo wszędzie, również w małych sklepikach osiedlowych, na straganach, bazarkach itp. Jednocześnie prawie połowa (47%) Polaków ma w swojej okolicy sklep lub punkt usługowy, w którym nie może płacić kartą.[3] Pytani o to, gdzie najtrudniej znaleźć terminal płatniczy, ankietowani w badaniu Mastercard najczęściej wskazują targi i bazarki (75%), automaty z napojami lub przekąskami (56%), punkty usługowe, takie jak warsztat samochodowy, szewc czy stolarz (53%), a także transport publiczny (50%). Niewiele lepiej sytuacja wygląda w gabinetach lekarskich, w tym dentystycznych (48%), a także w salonach fryzjerskich lub kosmetycznych (48%). Terminali płatniczych, według ankietowanych, nadal brakuje też w małych sklepach osiedlowych (47%).
[1] „Informacja o kartach płatniczych. III kwartał 2017 r.”, NBP, lipiec 2017 r.
[2] „Czy Polacy są gotowi na sklepy bez kas?”, Maison & Partners na zlecenie Mastercard, kwiecień 2017 r.
[3] Badanie omnibusowe Kantar TNS na zlecenie Mastercard, grudzień 2017 r.