To jeszcze nie koniec sporu o PZU

Jak informuje „Rzeczpospolita”, sposób rozstrzygnięcia większości spornych kwestii został już określony przez negocjujące strony. Dotychczasowe uzgodnienia wymagają jednak akceptacji ze strony władz Eureko. Jak mówił dziennikowi jeden z uczestników negocjacji, nie ma jeszcze ostatecznej zgody w pewnych kwestiach prawnych.

„Ministerstwo Skarbu Państwa i Eureko uzgodniły, że podczas dzisiejszego nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy PZU zostanie zgłoszony i przegłosowany wniosek o przerwę do 1 października 2009 r. do godz. 12″, czytamy w „Rzeczpospolitej”.

Zgoda obu akcjonariuszy jest konieczna do ogłoszenia przerwy – w PZU nie wystarczą do tego głosy samego Skarbu Państwa, który ma 55 proc. akcji spółki. Konieczne jest 2/3 głosów obecnych na walnym akcjonariuszy. Oznacza to, że zagłosować za nią musi drugi znaczący akcjonariusz PZU – Eureko (ma 33 proc. akcji)”, informuje dalej dziennik.

Kilka dni temu w prasie pojawiły sie sugestie obserwatorów rynku mówiące o tym, że zakończenie sporu o kontrolę nad PZU dla wielu podmiotów byłoby nieopłacalne. Wielu wciąż jednak wierzy, że kolejne odłożenie w czasie ostatecznych rozstrzygnięć wynika nie z braku konsensusu, lecz z faktycznego zbliżania się do finiszu negocjacji.

Więcej na ten temat w dzisiejszej „Rzeczpospolitej”, w artykule Aleksandry Biały pt. „Przerwa w walnym PZU”.