„Takiej fali zmian ofert hipotecznych nie było od jesieni 2008 r. Wtedy banki z dnia na dzień podwyższały marże nowych kredytów, wycofywały się z pożyczek walutowych i podnosiły wymogi wkładów własnych. Teraz zmiany idą w drugą stronę – spadają marże i wymagany przez banki wkład własny.” donosi „Gazeta”.
„- Zmiany w kredytach mieszkaniowych wprowadziły BZ WBK, BNP Paribas Fortis, Citi Handlowy, Millennium, mBank, MultiBank, Eurobank, Kredyt Bank, DnB Nord, Alior, Allianz, Bank Pocztowy, Deutsche Bank PBC, Getin Noble Bank, Pekao, Lukas, Raiffeisen i ING Bank. Najwięcej promocji pojawiło się w ciągu ostatnich trzech tygodni, a w niektórych bankach oferta była zmieniana kilkakrotnie – mówi Halina Kochalska, analityk Gold Finance.” informuje dziennik.
Jeśli ktoś nie zamierza czekać i w najbliższym czasie chce kupić mieszkanie za pieniądze banku, powinien dokładnie rozejrzeć się w ofertach instytucji finansowych. Obecnie banki kuszą coraz lepszymi warunkami kredytu na własną nieruchomość. Jeżeli planujemy zakup mieszkania z rynku pierwotnego, dodatkowo możemy wziąć kredyt u dewelopera, który zazwyczaj ma podpisane umowy z wieloma bankami.
Więcej w „Gazecie Wyborczej” w artykule „Chcesz wziąć kredyt na mieszkanie? Zaczekaj. Za chwilę może być taniej”.