„Publikacja wyników za IV kwartał była negatywnym zaskoczeniem dla rynku – oczekiwania specjalistów wahały się między stratą w wysokości niespełna 40 mln zł a zyskiem rzędu 4 mln zł. Tymczasem bank zanotował 33 mln zł straty – to wynik połączonych po raz pierwszy wyników Banku BPH i GE Money Banku”, pisze dziennik.
„- Rozczarowujący był przede wszystkim poziom rezerw zawiązanych w IV kwartale. Psują się głównie kredyty detaliczne, które dominowały w portfelu GE Money Banku i bank boleśnie to odczuwa – mówi Michał Sobolewski, analityk IDM SA”, czytamy.
„Nie wiadomo, czy bank nie będzie redukował dalej etatów – w 2009 roku zatrudnienie zostało zmniejszone o ponad 1000 etatów. – Nie podjęliśmy jeszcze żadnych decyzji. Analizujemy. Za kilka miesięcy będziemy mieć pełniejszy obraz – mówił wczoraj Józef Wancer”, czytamy dalej.
Na koniec ubiegłego roku aktywa Banku BPH po połączeniu wynosiły 35,2 mld zł, kredyty netto 29,1 mld zł, przy funduszach własnych na poziomie 4,4 mld zł. Z portfelem kredytów hipotecznych w wysokości 16,3 mld zł Bank BPH plasuje się na 4. miejscu w sektorze.
Więcej w artykule „Prezes Józef Wancer nie wyklucza dalszych zwolnień pracowników” autorstwa Mirosława Kuka.
Zobacz także Wyniki Banku BPH za 2009 r.
WB