Bilety na wydarzenia kulturalne do wydrukowania na domowej drukarce w Polsce nadal są nowością. Od początku roku klienci eBiletu „wyklikali” ponad 50 000 biletów domowych, czyli prawie dwa razy tyle, ile w tym samym okresie rok temu.
Innowacyjny system kontroli biletów odróżnia oryginały od kopii oraz podróbek i wiąże się ze złożoną procedurą programowania skanerów, zsynchronizowanych ze specjalistycznymi komputerami. Dzięki temu skanery są w stanie wykryć bilety nielegalnie powielane i podrabiane. Każdy bilet zawiera unikalny kod, czytany przy wejściu na imprezę przez skaner. W zależności od wielkości imprezy i liczby sprzedanych biletów domowych, używa się od jednego do kilkunastu skanerów połączonych w sieć, więc widzowie unikają denerwujących kolejek.
Bilety domowe, po wielu miesiącach testów, pojawiły się w eBilet 3 lata temu. Następnym wyzwaniem firmy będzie wysyłanie biletów w formie graficznej prosto na telefony komórkowe.
Źródło: eBilet Sp. z o.o.
