Windykator, specjalista ds. należności, księgowy niższego szczebla – to pracownicy, których pensje są najniższe w branży finansowej. Na wysokie wynagrodzenia mogą liczyć menedżerowie ds. rynków kapitałowych, podatków lub ryzyka, jak też dyrektorzy finansowi.
W 2013 roku najczęściej poszukiwano pracowników na stanowiska: dyrektor finansowy, kontroler finansowy, specjaliści ds. sprzedaży (różne, często trudne lokalizacje) oraz stanowiska, które charakteryzują się ograniczoną ilością dostępnych na rynku kandydatów np. makler papierów wartościowych, specjalista ds. emisji obligacji, ekspert ds. restrukturyzacji – wynika z badań międzynarodowej agencji zatrudnienia CPJ Jobs.
Prognozy na kolejne lata dla sektora finansowego kształtują się dość pozytywnie. Firmy z branży będą poszukiwać osób o rzadko spotykanych kompetencjach. Co więcej, osoby zajmujące się aktywną sprzedażą usług finansowych i odnoszące oczekiwane efekty, również nie powinny mieć trudności ze znalezieniem pracy mówi Magdalena Kamińska, Recruitment Consultant z CPL Jobs.
Poszukiwani w ubiegłym roku specjaliści mogli zarobić nawet 25 tys. zł brutto miesięcznie.
Najwyższym wynagrodzeniem we wszystkich z analizowanych miast (Warszawa, Wrocław, Łódź, Gdańsk, Szczecin, Katowice, Kraków, Poznań) mogą pochwalić się dyrektorzy finansowi, managerowie ds. podatków czy rynków kapitałowych, jak też dyrektorzy ds. controllingu oraz managerowie ds. ryzyka. Ich wynagrodzenie mieści się w przedziale 7-20 tys. zł.
Najniższe miesięczne stawki wynagrodzenia otrzymują windykatorzy, specjaliści ds. płac, roszczeń, księgowi, analitycy należności oraz specjaliści ds. sprzedaży. Ich wynagrodzenie waha się od 2,5 tys. do 10 tys. zł brutto miesięcznie.
Wojciech Boczoń
