Zakup nieruchomości w celach inwestycyjnych może przynieść zwrot zarówno w postaci bieżących dochodów, jak i wzrostu wartości danego mieszkania w kolejnych latach. Kupowanie mieszkań w celach inwestycyjnych zwiększa się szczególnie na koniec roku – potwierdza firma Dolcan. W ostatnich tygodniach 2012 roku klienci inwestycyjni nabyli u dewelopera mieszkania o wartości ponad 17 mln zł.
Fot. Dolcan
Spółka Dolcan na dwóch osiedlach, w ciągu ostatnich tygodni minionego roku sprzedała mieszkania o wartości 17,5 mln zł osobom, które kupiły nieruchomość nie dla siebie, a w celach inwestycyjnych. – Koniec roku charakteryzowała nie tylko zwiększona sprzedaż lokali w programie „Rodzina na swoim”. Odnotowaliśmy również zwiększone zainteresowanie zakupem jako formą ulokowania nadwyżek finansowych – informuje Anna Sitnik, zastępca dyrektora biura sprzedaży w firmie Dolcan. I jak dodaje wyróżnić można dwa typy klientów inwestycyjnych – tych, którzy zdecydowali się kupić mieszkanie w oferowanym przez Dolcan Condo Systemie oraz nabywców, którzy chcą sami wynajmować mieszkanie, lub traktują je jako swoistą lokatę.
Kupujący lokal w celach inwestycyjnych to zazwyczaj osoba w wieku powyżej 40 lat, dobrze sytuowana finansowo, która kupuje kolejną już nieruchomość. Często są to managerowie z dużych korporacji, przedstawiciele wolnych zawodów (lekarze, prawnicy) oraz właściciele firm. Najchętniej kupowane są lokale 2-3 pokojowe, o powierzchni od 40 do 70 m kw. Często klienci zlecają wykończenie lokalu deweloperowi. Chętniej kupują mieszkania w gotowych inwestycjach lub tych, które w bliskiej przyszłości będą oddane do użytku.
2013 – rokiem inwestowania w nieruchomości?
Nieruchomości od lat cieszą się sporym zainteresowaniem wśród inwestorów, którzy myślą długoterminowo. Czas kiedy na mieszkaniu można było zarobić w ciągu roku kilkanaście procent minęły. Ale zakup apartamentu, gruntu czy lokalu użytkowego nadal jest jedną z często wybieranych form lokowania kapitału. A im większa niepewność i zamieszanie na rynkach finansowych, tym chętniej inwestorzy myślą o nieruchomościach. Nie bez znaczenia były także tegoroczne afery związane z produktami jakie oferowały parabanki. – Z kolei lokata bankowa, która jest stosunkowo pewną formą inwestowania, ma niską rentowność na poziomie ok. 4,28 proc. – zauważa Tomasz Bujnowski, analityk inwestycyjny Dolcan. Mieszkania mimo kryzysu i rosnącej inflacji w dłuższej perspektywie nie tracą na wartości.
– Nieruchomość to produkt dla klientów z większym portfelem lub zdolnością kredytową. Ale przede wszystkim świadomych tego, iż lokata taka nie przynosi dużych, natychmiastowych zysków, jest natomiast stała i bezpieczna – mówi Tomasz Bujnowski. Z obserwacji firmy Dolcan wynika także, iż wiele osób zakup nieruchomości traktuje też jako zabezpieczenie na przyszłość lub posag, który można przekazać swojemu dziecku. – Zyski, jakie możemy wygenerować z tego typu inwestycji wynoszą ok. 8 proc. Są zatem niemal dwukrotnie wyższe od lokat bankowych – argumentuje analityk inwestycyjny Dolcan.
Koniec roku mobilizuje
Fot. Dolcan
Jednym z powodów wzmożonego zainteresowania inwestowaniem w nieruchomości z końcem roku może być chęć uporządkowania sytuacji finansowej przez inwestorów przed nastaniem nowego roku, i ulokowania zysków w pewnym źródle. Dla innych osób jest to natomiast ostatni moment na zakup nowej nieruchomości, aby uniknąć płacenia 19 proc. podatku od sprzedaży wcześniejszej nieruchomości. Zgodnie z ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych można uniknąć płacenia podatku od sprzedaży nieruchomości, jeżeli w przeciągu dwóch lat kupi się nowe lokum. Okres rozliczeniowy w tym wypadku liczony jest do końca danego roku. – Jeszcze inni, np. osoby prowadzące własną działalność gospodarczą, czy firmę, skłonne były zwiększyć koszty, tak by rozliczenie
2012 roku z fiskusem wyszło korzystniej – mówi Tomasz Bujnowski.
Dolcan
