Od poniedziałku klienci Fortis Banku mogą kupować w ramach subskrypcji nowy fundusz z gwarantowaną ochroną kapitału i zarabiać nie tylko na hossie, ale i bessie.
Fortis Byki i Niedźwiedzie 2 to fundusz strukturyzowany zarejestrowany w Luksemburgu i zarządzany przez Fortis Investments. Jest to zmieniona wersja produktu, który bank zaoferował swoim klientom w ubiegłorocznej subskrypcji. Pierwowzór wyceniany jest aktualnie powyżej wartości początkowej (500 zł); jeden tytuł uczestnictwa na dzień 27 lutego tego roku warty był 564,70 zł, a dywidenda – gdyby data obliczenia wypadła 25 lutego tego roku – wyniosłaby 10,60 proc.
– Zachowaliśmy ideę prototypowego produktu. Wprowadziliśmy pewne zmiany w jego konstrukcji, które mają na celu uproszczenie rozliczeń, ale zasada produktu ciągle jest ta sama: klienci mają zarabiać niezależnie od tego, czy spółki notują wzrosty czy spadki – mówi Grzegorz Świetlik, dyrektor przedstawicielstwa Fortis Investments w Polsce – Dobór spółek akurat w tym przypadku nie ma więc aż tak decydującego znaczenia. Zyski klientów zależą od tego, jak wiele spółek i jak silnie podążą w tym samym kierunku – w górę lub w dół – dodaje.
Tegoroczne Fortis Byki i Niedźwiedzie 2 to produkt 4–letni w PLN. Wyniki zależą od zmian cen światowych akcji znajdujących się w koszyku funduszu. Zyski wypłacane są w formie nieopodatkowanych dywidend: pierwszej – gwarantowanej – na poziomie 0,5 proc. wypłacanej po roku od rozpoczęcia inwestycji i drugiej – na jej zakończenie. Ta druga dywidenda to suma czterech tzw. rocznych obserwacji. – Fundusz co roku obserwuje zmianę ceny każdej akcji z koszyka w stosunku do jej wartości bazowej. Następnie oblicza jednocześnie wartości dywidendy wzrostowej oraz dywidendy spadkowej. Sprawdzamy, czy wyższa była: dywidenda liczona dla wzrostów czy też dywidenda dla spadków. I zawsze ta wyższa jest zapamiętywana do wypłaty na koniec inwestycji. Klient na zakończenie otrzymuje więc sumę czterech wyników – mówi Tomasz Gomółka z zespołu Rozwoju Oferty SME i Personal Banking w Fortis Banku Polska.
W przypadku dywidendy liczonej dla wzrostów: jeżeli cena akcji rośnie lub pozostaje bez zmian, przypisywany jest wzrost o 10 proc.; jeśli cena spada, nadawana jest jej wartość rzeczywista. Jeśli chodzi o dywidendę dla spadków: gdy akcje spadają lub pozostają bez zmian, przypisywany jest im wzrost o 10 proc., natomiast jeśli cena rośnie, nadawana jest jej wartość rzeczywista ale ze znakiem ujemnym. – Dywidenda na poziomie 10 proc. netto odpowiada rocznej lokacie bankowej w wysokości 12,35 proc. – mówi Tomasz Gomółka.
Posiadacz tytułów uczestnictwa funduszu zachowuje na koniec inwestycji (po 4 latach) 100 proc. ochronę kapitału. W każdej chwili może on jednak wycofać swoje środki po aktualnej wycenie – np. gdy uzna, że wartość inwestycji przewyższa dywidendę, jaką może otrzymać w przyszłości. Jeśli się na to zdecyduje, musi liczyć się z prowizją na poziomie 1 proc.
Subskrypcja nowego produktu potrwa od dziś do 20 kwietnia. Minimalna kwota wejścia do inwestycji to 5 tys. zł.
Źródło: Fortis Bank Polska
Wojciech Boczoń
