Jak wynika z danych PKO Banku Polskiego podczas zimowych wyjazdów zagranicznych klienci banku płacą kartami głównie bezgotówkowo w terminalach POS. Są jednak interesujące różnice między płatnościami dokonywanymi w różnych krajach. Takie wnioski płyną z analizy transakcji wykonywanych kartami płatniczymi największego polskiego banku (debetowymi i kredytowymi) w poprzednim sezonie zimowym (styczeń-marzec 2022 roku). Analizowane były transakcje w terminalach POS oraz wypłaty z bankomatów (bez płatności dokonywanych online).
Według danych PKO Banku Polskiego – generalnie 92% tych transakcji stanowią płatności bezgotówkowe w terminalach POS. Liderami były tu Czechy gdzie 98% transakcji Polaków kartami stanowiły właśnie te w terminalach i Słowacja – 96,8% a następnie: Włochy (96,4%), Austria (96%), Francja (94,2%) i Szwajcaria (92,2%). Rozbieżności pojawiły się jednak, gdy spojrzeć na wartość gotówki wypłacanej w bankomatach, co może wskazywać na popularność płatności gotówkowych w danym kraju. Banknoty wypłacane w bankomatach stanowiły od kilkunastu procent (Austria, Czechy i Francja) do niemal 40% wartości transakcji kartowych w Szwajcarii.
Duże różnice pomiędzy poszczególnymi krajami widać pod względem liczby płatności, gdy porównamy płatności zbliżeniowe (kartą płatniczą, ale też za pomocą HCE w aplikacji IKO oraz Apple Pay czy Garmin Pay) z tymi wykonanymi kartą wkładana do terminala – za pomocą chipa albo coraz rzadziej paska magnetycznego. Płatności zbliżeniowe są już bardzo dobrze rozwinięte u naszych południowych sąsiadów – w Czechach stanowiły 95,5% , na Słowacji 92,9%. Dalej uplasowały się: Włochy (86,1%), Austria (80,6%) a nieco gorzej wyglądają na tym tle Francja (68,2%) i Szwajcaria, w której płatności zbliżeniowe stanowiły tylko 59,2% ogółu płatności kartami w I kwartale 2022 roku.
Przeprowadzona analiza dotyczy transakcji w całym danym kraju, bez podziału na górskie kurorty, stolicę czy inne popularne wśród turystów miasta. Pokazuje ona popularność płatności bezgotówkowych w wybranych krajach, jednak nie można zagwarantować, że w miejscu które odwiedzi polski turysta będzie dobrze rozbudowana sieć akceptacji.
Niektórzy zima wolą odwiedzić jakieś egzotyczne, cieplejsze kraje, gdzie w wielu przypadkach płatności zbliżeniowe nie są jeszcze popularne. Analizując te turystyczne kierunki widać, że płatności zbliżeniowe podczas płacenia karta stanowiły przykładowo – w Egipcie 65,2%, na Malediwach 65%, w Dominikanie 47,3%, w Meksyku tylko 13,6% i w Tanzanii (w tym na Zanzibarze) jedynie 7,5%.
Jak płacić podczas zagranicznych ferii?
Eksperci PKO Banku Polskiego przeanalizowali też dostępne metody i narzędzia płatności, które będą przydatne podczas zimowego wyjazdy za granicę i na co należy uważać płacąc lub wypłacając gotówkę z bankomatu.
Najbardziej uniwersalna i najlepiej przydatna na zimowy wyjazd za granice jest karta debetowa z aktywną opcją wielowalutowości, co pozwala na płacenie bezpośrednio w najpopularniejszych walutach, bez konieczności przewalutowania. Te waluty pobierane są wówczas z podpiętych do karty kont walutowych, a te najwygodniej można zasilić w obcą walutę kupując ją w kantorze internetowym PKO Banku Polskiego, który działa 24 godziny na dobę w aplikacji mobilnej IKO i serwisie internetowym iPKO. Można też dodatkowo aktywować BLIKA zbliżeniowego, który działa na smartfonach z systemem Android i wyposażonych w moduł NFC. Płatności BLIKIEM zbliżeniowym rozliczane są w złotych, ale nie ma żadnej prowizji za przewalutowanie a transakcje przeliczane są po atrakcyjnych kursach organizacji Mastercard. Warto też rozważyć korzystanie karty kredytowej PKO Mastercard Platinum, która wśród innych kart kredytowych na polskim rynku wyróżnia się brakiem opłat za przewalutowanie oraz atrakcyjnym pakietem ubezpieczeniowym dla posiadacza oraz jego najbliższych, z którymi podróżuje.
Przy płaceniu za granicą – kartą lub zbliżeniowo, a także przy wypłacie gotówki z bankomatów trzeba szczególnie uważać na tzw. opłatę DCC (Dynamic Currency Conversion – dynamiczna wymiana walut). Usługa DCC oferowana jest zarówno w terminalach płatniczych, jak i bankomatach i polega na bezpośrednim przeliczeniu kwoty transakcji na złotego. Oferowany przy tej okazji kurs wymiany jest najczęściej mniej korzystny od tego, jaki można uzyskać płacąc w walucie danego kraju.
Źródło: PKO BP
Wojciech Boczoń
