„Ponad 165,8 tys. lokali oddali do użytku inwestorzy w 2008 r. W tym roku raczej nie da się pobić tego rekordu. A już w 2010 czeka nas prawdziwe załamanie . […] W grudniu inwestorzy oddali do użytku ponad 31 tys. lokali – podał GUS. Po wyhamowaniu listopadowym, kiedy na rynek trafiło niewiele ponad 12,7 tys. mieszkań, wydawało się, że nie uda się przebić rekordowego do tej pory wyniku z 2003 r. Grudzień przyniósł jednak aż 80-proc. wzrost. W efekcie w całym roku oddano najwięcej mieszkań od 1990 r.” pisze „Rzeczpospolita”.
„Według szacunków Pawła Grząbki, dyrektora zarządzającego CEE Property Group, w tym roku liczba oddanych mieszkań powinna sięgnąć ok. 160 tys. – Ale już 2010 r. przyniesie potężne załamanie. W przypadku deweloperów może być to spadek nawet rzędu 50 – 80 proc. W tej chwili z naszych danych wynika, że z zaplanowanych na ten rok inwestycji deweloperskich wstrzymano już 83 proc. Spadek będzie także w przypadku budownictwa indywidualnego – potwierdza ekspert” pisze „Rzeczpospolita”.
Wysyp świeżo oddanych do użytku mieszkania jeszcze mocniej wpłynie na zaostrzenie konkurencji pomiędzy sprzedającymi, a zatem przełoży się na spadek cen nieruchomości. To co niepokoi ekspertów, to gwałtowne plany ograniczania inwestycji, które za kilka lat mogą doprowadzić do ponownego deficytu ofert sprzedaży nieruchomości, a co za tym idzie, kolejnego szalonego rajdu cen.
Więcej na ten temat w artykule Marcina Zwierzchowskiego „Rekord dwudziestolecia” w „Rzeczpospolitej”.
J.R.
