Komentarz popołudniowy Gold Finance.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy podwyższył z 1,9 proc. do 2,5 proc. prognozę światowego wzrostu gospodarczego na przyszły rok. Jednocześnie jednak nieznacznie obniżył przewidywania dynamiki globalnego PKB na ten rok. Wcześniej prognozował spadek o 1,3 proc., obecnie szacuje, że obniży się on o 1,4 proc.
Olivier Blanchard, główny ekonomista Funduszu twierdzi, że światowa gospodarka wciąż znajduje się w fazie recesji, ale „podąża w kierunku ożywienia”. MFW prognozuje,
że w tym roku gospodarka Stanów Zjednoczonych skurczy się o 2,9 proc., a japońska
o 6 proc. W przyszłym roku wzrost ma wynieść odpowiednio 0,8 proc. i 1,7 proc.
Informacja ta nie spowodowała wyraźnej reakcji ani na rynku surowców, gdzie ropa naftowa taniała dziś o około 1 proc. i za baryłkę trzeba było płacić nieco ponad 62 dolary, ani na rynku walutowym. Także na giełdach papierów wartościowych nie było widać poruszenia po publikacji prognoz.
Roman Przasnyski, Główny Analityk Gold Finance
Źródło: Gold Finance