Coraz więcej osób nie zadaje już sobie pytania, czy nadciągnie druga fala kryzysu, tylko jak przed nią ustrzec swój portfel. Przy wyborze najlepszej drogi dobrze jest spojrzeć na rozwiązania, które do tej pory sprawdziły się w kryzysowych warunkach. Czy można je jeszcze znaleźć na rynku nieruchomości?
Z pewnością dobrym wyjściem w najbliższych latach nie będą inwestycje na rynku mieszkaniowym. Skutki kryzysu były tu bardzo widoczne. Po rekordowym pierwszym kwartale 2008 r. nastąpiła korekta, a spadki cen nadal trwają. Średnia transakcyjna cena jednego metra kwadratowego mieszkania w Warszawie według danych Centrum Amron spadła o 10,8% z 8 774 zł i wynosi obecnie 7 826 zł. Podobnie sprawa przedstawiała się w innych miastach. W Gdańsku z 6342 zł/m² cena spadła do 5 660 zł/m² (także o 10,8%), w Krakowie z 7 153 zł/m² do 6 577 zł/m² (spadek o 8,1%), we Wrocławiu z 6 642 zł/m² do 6 146 zł/m² (spadek o 7,5%). Co gorsze prognozy nie napawają entuzjazmem i nic nie zapowiada, żeby w najbliższym czasie tendencja ta miała się zmienić.
Skutki kryzysu widoczne były również na rynku ziemi, jednak w o wiele mniejszym stopniu. Co ciekawe szczególnie odporne na zawirowania na rynkach finansowych okazały się ceny gruntów rolnych. Według danych Centrum Amron cena ziemi rolnej rosła nieprzerwanie w tempie dwucyfrowym aż do 2009 r. włącznie. W 2006 1 m² ziemi rolnej kosztował 0,74 zł, w 2007 r. 1,07 zł, w 2008 r. 1,25 zł, a w 2009 r. już 1,49 zł. Następnie nastąpiło wyhamowanie tempa wzrostu, ale jest on nadal zauważalny. Rynek ziemi rolnej wygląda szczególnie ciekawie na tle rynków finansowych.
Gdy warszawski WIG 20 spadł z poziomu 3895 pkt. w październiku 2007 r. do 1367 pkt. w marcu 2009 r., na rynku ziemi rolnej trwał nieprzerwany wzrost cen.- Inwestycja w ziemię może być szczególnie interesująca, ponieważ w 2016 r. zniesione zostaną wszelkie bariery przy zakupie gruntów przez obcokrajowców z Unii Europejskiej. Może to spowodować na tym rynku boom porównywalny z tym, który obserwowaliśmy po wejściu Polski do Unii Europejskiej – mówi Hubert Telecki z Wealth Solutions Inwestycje Ziemskie.
Przygotowując swój portfel na druga falę kryzysu, dobrze jest pomyśleć o rozwiązanych, które już się sprawdziły. Na rynku nieruchomości mogą nim się okazać inwestycje ziemskie. Ziemia, która od zawsze kojarzyła się ze stabilnością i pewnością w czasach kryzysu, wciąż udowadnia, że opinia ta jest jak najbardziej uzasadniona.
Źródło: Wealth Solutions
