Przedsiębiorczych kobiet w Polsce jest ciągle dużo mniej niż mężczyzn prowadzących własną firmę, ale w Europie udział Polek w biznesie plasuje się na wysokiej, szóstej pozycji. Statystyczna przedsiębiorcza Polka jest kobietą dojrzałą i nieźle wykształconą. Chętnie zatrudnia pracowników i nie lubi kredytów.
Choć przedsiębiorczych kobiet w Polsce jest mniej niż mężczyzn prowadzących własny biznes, to jednak na tle innych państw europejskich wypadamy pod tym względem całkiem dobrze. Jak wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statycznego, pod koniec III kwartału 2011 r. własną działalność gospodarczą prowadziło 3 mln 49 tys. osób, w tym 1 mln 55 tys. kobiet, co oznacza, że kobiety stanowią 34,6 % przedsiębiorców w Polsce. Dane GUS są zbliżone do wyników badań opublikowanych przez Eurostat. Samodzielność kobiet, ich odwaga czy chęć do podejmowania ryzyka zapewniły Polsce szóste miejsce w Unii Europejskiej (dane Eurostatu z 2009 r.) pod względem udziału kobiet wśród przedsiębiorców, z wynikiem 34,3%. Najwyższy udział kobiet w biznesie występuje w Portugalii (40,35%), a najmniejszy w Irlandii (18,7%) i na Malcie (17%).
Polki natomiast na tle unijnych kobiet biznesu są na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o zatrudnianie pracowników (29,4%), mimo że związane są z tym wysokie, pozapłacowe koszty.
Kim jest polska bizneswoman?
Najnowsze dane GUS wskazują, że większość właścicielek rodzimych przedsiębiorstw to kobiety w wieku 35-54 lata, do których należy prawie 60% (627 tys.) spośród wszystkich firm prowadzonych przez panie. Na założenie własnej firmy zdecydowało się także prawie 12,4 proc. kobiet w wieku 30-34 (130 tys. firm) oraz 10,7% (113 tys.) pań w wieku przedemerytalnym. Tylko 89 tys. właścicielek firm (ok. 8,5 % proc.) to kobiety przed trzydziestką. Polskie kobiety przedsiębiorcze są także nieźle wykształcone: 227 tys. właścicielek przedsiębiorstw (ok. 21,5%) może pochwalić się wykształceniem wyższym, a 423 tys. (ok. 40,1%) ma wykształcenie średnie ogólnokształcące, policealne lub średnie zawodowe. Natomiast 291 tys. (ok. 27,6%) pań prowadzących własny biznes ma ukończoną zasadniczą szkołę zawodową.
Prawie połowa przedsiębiorczych kobiet prowadzi biznes związany z rolnictwem (492 tys.) lub zajmuje się działalnością handlową (215 tys. firm), natomiast tylko 11 tys. kobiecych biznesów to firmy zajmujące się budownictwem.
Źródło: Tax Care
Z myślą o pieniądzach
Osobom, które nie prowadzą własnej firmy działalność gospodarcza kojarzy się często z większą niezależnością czasową. W rzeczywistości własna firma pochłania dużo czasu – potwierdzają to dane GUS, z których wynika, że aż 69,8 proc. właścicielek firm poświęca im przynajmniej 40 godzin w tygodniu, a tylko 5,8 proc. jest w stanie prowadzić biznes, przeznaczając na to połowę lub mniej „wymiarowego” czasu pracy. Z badania Tax Care wynika, że kobiety mają tego świadomość – tylko 1% ankietowanych pań zakładając firmę kierowało się nielimitowanym czasem pracy, podczas gdy na taki powód rozpoczęcia własnej działalności wskazało 12% mężczyzn (w badaniu wzięło udział 1018 przedsiębiorców, 35% ankietowanych stanowiły kobiety).
Co więc decyduje, że kobieta otwiera działalność gospodarczą? Przede wszystkim dążenie do uzyskania wyższych dochodów. Był to motyw rozpoczęcia własnej działalności dla 28% ankietowanych kobiet. Zaraz za nim pojawiły się chęć samorealizacji i odniesienia sukcesu (26%) oraz kobieca niezależność, gdyż kobiety chcą same decydować o prowadzonym przez nie biznesie (22%).
Źródło: Tax Care
Kobieta przedsiębiorcza to kobieta oszczędna
W jaki sposób kobiety finansują swój pierwszy biznes? Z badania Tax Care wynika, że 51% kobiecego kapitału początkowego to oszczędności. Na drugim miejscu znalazło się wsparcie od rodziny w postaci pożyczki (23%). Wyniki te są bardzo zbliżone do źródeł finansowania firmy uruchamianej przez mężczyzn, choć jest istotna różnica – zdecydowanie więcej, bo aż 23% panów zdecydowało się skorzystać z kredytu bankowego, podczas gdy na taką formę finansowania rozpoczynanej działalności zdecydowało się zaledwie 3% pań. Widać w tym dość wyraźnie większą ostrożność kobiet i ich mniejszą chęć do podjęcia ryzyka, z którym bez wątpienia wiąże się zaciągnięcie pożyczki w banku.
Źródło: Tax Care
Niezrażone pracodawczynie
Barier w prowadzeniu działalności nie brakuje, chociaż jak widać na tle innych państw unijnych, nie zatrzymują one przedsiębiorczych Polek. Z czym mamy największy problem? Z ZUS-em. Zbyt wysokie składki to problem aż dla 34% badanych przez Tax Care – nawet podatki znalazły się dopiero na czwartym miejscu (17%). Większe problemy dla pań stanowią niejasne i skomplikowane przepisy podatkowe (19%) oraz problemy z finansowaniem (20%).
Źródło: Tax Care