Zrobili sobie swojego Blika. Klienci banków spółdzielczych też będą wypłacać z bankomatów za pomocą kodów jednorazowych

Hydepark Wojciech Boczoń - 18.11.2016 (08:09)

Aplikacje Blik, PeoPay czy nawet Skycash pozwalają użytkownikom wypłacać gotówkę z bankomatów bez użycia karty. Podobne rozwiązanie wdrażają właśnie banki spółdzielcze. Za pomocą sześciocyfrowego kodu wygenerowanego przez bankowość mobilną klient będzie mógł pobrać pieniądze z bankomatu.

Pierwszym bankiem spółdzielczym, który wdrożył taką usługę jest BS Wysoka. Z moich informacji wynika, że w kolejce ustawili się już kolejni spółdzielcy. Sm@rt wypłata to rozwiązanie opracowane przez firmę Novum z Łomży. Zakład ten jest jednym z dostawców nowinek technologicznych do sektora spółdzielczego. Odpowiada m.in. za system obsługi bankomatów, wdrożenia bankowości mobilnej, czy samoobsługowe kioski wykorzystujące biometrię dłoni.

 Źródło: BS Wysoka

Jak działa Sm@rt wypłata? W podobny sposób, jak Blik. Klient generuje w bankowości internetowej lub mobilnej elektroniczny czek, w którym znajduje się sześciocyfrowy kod. Czek ten ma postać SMSa. Takie zlecenie klient może zrealizować w bankomatach banku sam lub wskazać na jaki numer telefonu system ma przesłać go poprzez SMS innej osobie.

Sm@rt wypłatę może także utworzyć na polecenie klienta pracownik banku w placówce i przekazać ją klientowi w formie wydruku bądź komunikatem SMS na telefon. Każde zlecenie jest jednorazowe, ważne w określonym czasie i na określoną kwotę. Nie zachodzi możliwość wykorzystania kodu ponownie.

Choć pod względem funkcjonalnym rozwiązanie wygląda podobnie do Blika, to na tym podobieństwa się w zasadzie kończą. Sm@rt wypłata działa lokalnie i jest niezależna od zewnętrznych centrów autoryzacyjnych. W praktyce oznacza to, że klienci mogą korzystać z rozwiązania tylko w bankomatach swojego banku. Nawet jeśli inny bank spółdzielczy oferuje tę samą usługę, to systemy nie są ze sobą połączone. Wadą jest więc ograniczona dostępność, zaletą znacznie niższe koszty wdrożenia i obsługi dla banku.

Na pierwszy rzut oka może się więc wydawać, że jest to rozwiązanie mało funkcjonalne. W praktyce trzeba jednak brać pod uwagę specyfikę bankowości spółdzielczej. Taka usługa może się przydać klientom na co dzień poruszającym się w obrębie działania lokalnych banków. Jeśli wyjadą poza te granice, to najpewniej i tak wezmą ze sobą kartę Visa lub MasterCard.

W tym kontekście warto przypomnieć, że rynek bankowości spółdzielczej jest dość specyficzny. Wiele banków wciąż wydaje klientom dwie karty do konta: uniwersalną z logo organizacji płatniczej i lokalną do wypłat gotówki z bankomatów. Dla banku karta bankomatowa to znacznie niższe koszty obsługi wypłat. Całkiem niedawno taką samą drogę wybrał Bank Zachodni WBK. Z karty bankomatowej korzysta już ponad 100 tys. klientów „bezetu”.