Wczorajsza decyzja FED nie zaskoczyła inwestorów – stopy procentowe w USA pozostały na niezmienionym poziomie w przedziale 0-0,25%. Ponadto w komunikacie znalazło się stwierdzenie, że FED potwierdza iż stopy jeszcze długo pozostaną na niskim poziomie.
Znalazł się w nim jednak również komentarz na temat obecnej sytuacji w gospodarce. FED dostrzega, że sytuacja w USA ulega systematycznej poprawie i będzie blisko przyglądał się dalszemu rozwojowi sytuacji i w razie czego będzie odpowiednio reagował. Właśnie to ostatnie stwierdzenie utrzymało nadzieje inwestorów na niezbyt odległą podwyżkę stóp w USA. Ponadto w wczoraj wieczorem agencja ratingowa S&P poszła śladem agencji Fitch i obniżyła rating kredytowy Grecji zaznaczając przy tym, że rating może być dalej obniżany. Te dwie wiadomości sprawiły, że kurs EUR/USD zanotował silny spadek i obecnie znajduje się tuż nad poziomem 1,44.
Złoty jednak stracił
Wczorajsze popołudnie przyniosło na parach złotowych zdecydowane zwiększenie popytu na polską walutę. Część inwestorów realizowała zyski z ostatnich wzrostów, ale siła popytu wskazywała, że chodzi o coś więcej. Zapewnienie FED-u, że stopy jeszcze długo będą niskie sprzyjało umacnianiu ryzykownych aktywów, ale zauważenie poprawy w gospodarce USA już nie za bardzo. Dodatkowo negatywny wpływ na złotego miało obniżenie ratingu Grecji przez S&P, co przełożyło się na ponowne wzrosty kursów par złotowych. Dziś rano para EUR/PLN znajduje się na poziomie 4,2120, a USD/PLN na poziomie 2,9245. Obecnie istnieje duże zagrożenie, że złoty będzie nadal się osłabiał.
Dane z Polski
W trakcie dzisiejszej sesji napłyną kolejne informacje z gospodarek Polski oraz Stanów Zjednoczonych. O godzinie 14:00 poznamy aktualne dane o polskiej inflacji PPI oraz dynamice produkcji przemysłowej. W pierwszym przypadku spodziewany jest wzrost z 2% r/r do 2,2%, natomiast produkcja według oczekiwań ma wynieść 6,2% r/r, czyli zdecydowanie więcej niż poprzednie -1,2%. Następnie o 14:30 poznamy liczbę nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych w USA. Spodziewany odczyt to 465 tys., podczas gdy tydzień temu wyniosła ona 474 tys. Natomiast pod koniec sesji europejskiej, czyli o 16:00, poznamy aktualny poziom indeksu FED z Philadelphii, który ma wynieść 16 pkt (poprzednio 16,7 pkt).
Dariusz Pilich
Źródło: FMC Management
Wojciech Boczoń
