BRE Bank jeszcze w tym roku podejmie decyzję co do pozostałych kierunków ekspansji zagranicznej. Działalność w Czechach i na Słowacji traktuje jako pilotaż. Jeśli chodzi o przejęcia, to BRE Bank będzie koncentrował się na polskim rynku. Poza granicami Polski chce wykorzystać krajowe doświadczenia i rozwijać działalność poprzez wzrost organiczny, na bazie jednolitego paszportu europejskiego.
„- […]. BRE Banku nie stać na duże przejęcia za granicą, a kupowanie małych banków nie ma uzasadnienia ekonomicznego. Naszą ambicją nie jest wchodzenie na inne rynki i pozostawanie w niszy, ale zdobywanie znaczącej pozycji, takiej jak w Polsce, gdzie poprzez mBank i Multibank obsługujemy 2 mln klientów detalicznych.” – mówi prezes BRE Banku Sławomir Lachowski.
Inwestycja BRE Banku w Czechach i na Słowacji zacznie przynosić zyski za cztery, pięć lat. „- W Polsce pracowaliśmy sześć lat na to, by mBank i Multibank zaczęły przynosić znaczące zyski stanowiące ponad 30 proc. tych wypracowywanych przez całą grupę. Model bankowości, który zaoferujemy, wymaga czasu. W Czechach uruchomimy 12 centrów finansowych, w Słowacji 8 i kilkadziesiąt mKiosków, które doskonale sprawdziły się w Polsce. Budowę sieci musimy skończyć w przyszłym roku, ale już w tym uruchomimy jej dużą część.” – mówi Lachowski.
Pełny wywiad w piątkowym wydaniu „Gazety Prawnej”.
Wojciech Boczoń
![Nadzór nad pośrednikami kredytowymi. To nie ochrona klientów, a ograniczanie konkurencji [komentarz]](https://prnews.pl/wp-content/uploads/2020/03/knf-424x285.png "Nadzór nad pośrednikami kredytowymi. To nie ochrona klientów, a ograniczanie konkurencji [komentarz]")
