„Pracowników pozbywają się banki, fundusze inwestycyjne, agencje ubezpieczeniowe i wszystkie firmy zajmujące się łączeniem i zakupami firm, a nawet fundusze wysokiego ryzyka, aktywne dzisiaj jak nigdy na rynkach surowcowych. Powód to oszczędności instytucji finansowych, które zostały dotknięte negatywnymi efektami kryzysu na rynku ryzykownych kredytów hipotecznych (sub-prime). Tylko szwajcarski bank USB informuje o planowanych zwolnieniach 1,5 tys. pracowników z londyńskiego biura. Inny szwajcarski bank Credit Suisse zapowiedział cięcie zatrudnienia o 170 osób.” – informuje „Rzeczpsopolita”.
„Zdaniem Shauna Springera, szefa brytyjskiej agencji headhunterskiej Napier Scott Executive Search, największe zwolnienia nastąpią w Citigroup. Uzasadnieniem takich redukcji może być zapowiedź zaskakująco marnych wyników finansowych Citi, które przewiduje, że zysk w trzecim kwartale będzie o ok. 60 proc. mniejszy, niż wcześniej oczekiwano.” – czytamy.
Więcej informacji w „Rzeczpospolitej”.