W sierpniu oprocentowanie skarbowych obligacji detalicznych wyniesie od 4,75 do 6,75 proc. Ministerstwo Finansów zdecydowało się na niewielką zaledwie redukcję odsetek oferowanych papierów wartościowych. Inwestorów przyciągnąć może nowa seria „trzylatek”.
Obligacje oferowane przez Ministerstwo Finansów w sprzedaży detalicznej w dalszym ciągu pozostają atrakcyjną formą oszczędzania. Odsetki od papierów dwuletnich zakupionych w sierpniu wynoszą 4,75 proc. w skali rocznej, czteroletnich – 5,75 proc. (w pierwszym roku oszczędzania), a dziesięcioletnich – aż 6,75 proc. Resort zdecydował się nieznacznie obniżyć oprocentowanie obligacji w stosunku do lipca – o 0,25 pkt. proc. – Skala redukcji odsetek jest jednak nie duża. Dlatego obligacje skarbowe pozostają zyskowną, a przede wszystkim bezpieczną formą oszczędzania – mówi Anna Suszyńska, zastępca dyrektora Departamentu Długu Publicznego w Ministerstwie Finansów.
W sierpniu po raz pierwszy oferowane będą także papiery trzyletnie nowej serii, oprocentowane 4,17 proc. w skali rocznej w pierwszych sześciu miesiącach inwestycji.
Rządowe papiery można kupić w placówkach PKO BP (bank jest agentem emisji). Zlecenie zakupu można złożyć również przez Internet (po wcześniejszej rejestracji) oraz telefonicznie. Według ekspertów, obligacje detaliczne wciąż pozostają interesującą alternatywą dla lokat bankowych. – Za rządowymi papierami przemawia przede wszystkim prosty mechanizm wyliczania odsetek i brak ukrytych prowizji. W obecnych czasach ma także znaczenie fakt, że obligacje Skarbu Państwa traktowane są jako najpewniejsza lokata na której można dobrze zarobić – mówi Małgorzata Jabłońska, dyrektor sprzedaży Domu Maklerskiego PKO BP.
Sierpniowa oferta obligacji składa się z czterech papierów: dwuletnich serii DOS0811, trzyletnich TZ0812, czteroletnich COI0813 oraz dziesięcioletnich EDO0819. Każda z obligacji, niezależnie od typu, ma wartość nominalną 100 zł. Kwota ta, powiększona o odsetki, zwracana jest na zakończenie okresu oszczędzania.
Od lat „dwulatki”, jako jedyne papiery o stałym oprocentowaniu cieszą się największym zainteresowaniem. Kupon przy sierpniowej serii sięga 4,75 proc. w skali roku. W lipcu było to 5 proc. Mimo obniżki oprocentowania Ministerstwo Finansów oczekuje, że i tym razem popyt będzie spory. – Duże zainteresowanie tymi papierami wynika z faktu, że ich nabywcy już na początku inwestycji wiedzą jaki otrzymają zysk. Z tego powodu obligacje dwuletnie traktowane są jako jeden z najbezpieczniejszych instrumentów – mówi Aneta Kopera, naczelnik Wydziału Rynku Instrumentów Detalicznych w Departamencie Długu Publicznego w MF. – Poza tym wielu klientom wygodnie jest zainwestować nadwyżki finansowe tylko na dwa lata, gdyż jest to w miarę krótki horyzont czasowy – podkreśla.
Najważniejsze cechy obligacji dwuletnich to:
– stałe oprocentowanie przez cały czas oszczędzania, niezależne od inflacji i od stawek rynkowych WIBOR;
– możliwość wycofania się z inwestycji w trakcie dwuletniego okresu oszczędzania (tzw. opcja przedterminowego wykupu). W takim przypadku z odsetek przysługujących na każdą obligację potrąca się jedynie 1 zł. Nabywca może zrezygnować z dowolnej liczby posiadanych papierów, co daje dużą swobodę dysponowania własnymi środkami;
– kapitalizacja odsetek po pierwszym roku. W przypadku papierów sierpniowej serii DOS0811 oznacza to, że po upływie dwóch lat nabywca może liczyć na zysk 9,73 zł od każdej obligacji;
– osoby, które zainwestowały w serię DOS przed dwoma laty, mogą zamienić stare papiery na nowe, korzystając z dziesięciogroszowego dyskonta od sztuki nabywanej obligacji. Operacja polega na zaliczeniu na poczet ceny nabywanych obligacji wierzytelności z tytułu wykupu zapadających papierów.
Nowa seria obligacji trzyletnich
Sierpień jest pierwszym miesiącem sprzedaży obligacji trzyletnich nowej serii TZ0812. Oprocentowanie tych obligacji wynosi 4,17 proc. w pierwszym, półrocznym okresie odsetkowym (wobec 4,31 proc. przy serii majowej). Papiery te przyciągają osoby, które chcą, aby kupon od ich oszczędności zwiększał się, w miarę jak rosną rynkowe stopy procentowe. Kupującymi są często także posiadacze obligacji starych serii, którzy zapadające instrumenty chcą wymienić na nowe.
Kupujący obligacje trzyletnie powinni pamiętać, że są to papiery o charakterze rynkowym – można nimi handlować na rynku wtórnym czyli np. na GPW i tam też mogą zbyć TZ przed terminem.
Na wypadek inflacji
Nabywcy obligacji czteroletnich sierpniowej serii COI0813, indeksowanych poziomem inflacji, zarobią po roku 5,75 proc. od zainwestowanej sumy. Kupon tych papierów jest o 0,25 pkt proc. niższy, niż w lipcu. Mimo to eksperci oceniają, że „czterolatki” mogą znaleźć nabywców. – Ten typ obligacji jest dobrym zabezpieczeniem na wypadek wzrostu cen, którego byliśmy w ostatnim czasie świadkami – komentuje Małgorzata Jabłońska z Domu Maklerskiego PKO BP.
„Czterolatki” sierpniowej serii cechuje:
– wypłata odsetek co roku;
– możliwość wycofania się z inwestycji w trakcie okresu oszczędzania (analogicznie jak w przypadku dwulatek);
– możliwość zamiany starych, zapadających papierów na nowe, dzięki czemu uzyskuje się dziesięciogroszowe dyskonto w cenie każdej nabywanej obligacji.
Wysokie oprocentowanie i szansa na odsetki bez podatku
W nowej, sierpniowej ofercie Ministerstwa Finansów najwyżej oprocentowane są „dziesięciolatki” (EDO0819). W pierwszym rocznym okresie odsetkowym kupon płacony od tych papierów wynosi 6,75 proc., wobec 7 proc. w lipcu.
Obligacje dziesięcioletnie można także nabywać w ramach Indywidualnych Kont Emerytalnych IKE-Obligacje. W takim przypadku odsetki od zgromadzonych wkładów nie podlegają podatkowi od zysków kapitałowych jeśli spełnione są warunki do wypłaty w świetle ustawy o IKE. Limit nieopodatkowanych wpłat na IKE w 2009 r. to 9579 zł – kwota ta pozwala na zakup 95 sztuk obligacji EDO. – To dobra propozycja dla osób, które chcą odłożyć pieniądze na przyszłość – nie tylko na emeryturę, ale także, na przykład, na przyszłe potrzeby swoich dzieci. Dzięki IKE mogą zaoszczędzić pieniądze, i jeżeli zostaną zachowane warunki określone w ustawie o IKE, nie zapłacą podatku od zysków kapitałowych – przypomina Aneta Kopera z Ministerstwa Finansów.
Najważniejsze cechy „dziesięciolatek” to:
– oprocentowanie zmienia się co rok, zależnie od zmian stopy inflacji;
– roczna kapitalizacja odsetek. Ich wypłata następuje przy wykupie papierów po 10 latach. Gdyby przyjąć, że oprocentowanie obligacji pozostanie na obecnym poziomie, nabywcy mogą liczyć na zwrot ponad 192 zł za każde zainwestowane 100 zł!;
– możliwość przedterminowego wyjścia z inwestycji (na zasadach podobnych jak w przypadku „dwulatek”).
Podsumowanie oferty obligacji Skarbu Państwa w sierpniu 2009 r.
Wypłatę, odsetek jak i terminowy wykup obligacji gwarantuje Skarb Państwa. Nabywcy rządowych papierów mogą być także pewni, że warunki oferty nie zmienią się w trakcie oszczędzania.
Źródło: Ministerstwo Finansów