Przy rekordowo niskim oprocentowaniu depozytów bankowych najwyższy czas rozejrzeć się za alternatywnymi sposobami pomnażania pieniędzy. Na początek warto zacząć od funduszu z lokatą, czy lokaty strukturyzowanej. To dobry sposób na poprawę zyskowności z kapitału, a jednocześnie naukę mechanizmów funkcjonowania rynku funduszy inwestycyjnych.
Na depozytach bankowych zarobić jest dziś bardzo trudno. NBP podaje, że jesienią ubiegłego roku z lokaty o terminie zapadalności 12 miesięcy można było uzyskać średnio 1,4 proc. odsetek. Większe zyski oferowały depozyty na krótsze okresy. Tu przeciętne oprocentowanie wynosiło 1,7 proc. Tak niskich cen na rynku depozytów bankowych jeszcze nie było, a na podwyżki w najbliższym czasie się nie zanosi. Sektor finansowy dysponuje nadwyżką lokat i przy bardzo umiarkowanym popycie na kredyty banki nie będą zgłaszały zapotrzebowania na dodatkowe finansowanie. Jednocześnie rosnąca inflacja zjada już i tak niewielki zysk z lokat. W lutym ceny w sklepach były średnio o 2,2 proc. wyższe niż w lutym 2016 roku.
Podwyżki stóp procentowych, które mogą odwrócić ten trend możliwe są dopiero
w przyszłym roku. Nie oznacza to, że posiadacze oszczędności są skazani na minimalne zyski z lokat. Na rynku dostępny jest cały wachlarz alternatywnych dla depozytów produktów finansowych. Warto im się bliżej przyjrzeć, ponieważ obarczone są niskim ryzykiem poniesienia straty i mają jeden bardzo ważny walor z punktu widzenia początkującego inwestora, który dotąd oszczędzał tylko na lokatach: możliwość przetestowania nowego sposobu pomnażania kapitału i zdobycia wiedzy o tym, jak funkcjonuje rynek finansowy.
Fundusz z lokatą
Jeśli ktoś nigdy nie inwestował poprzez fundusz inwestycyjny, boi się tego produktu, a z drugiej strony ma już dość niskich odsetek z banku powinien zastanowić się nad funduszem z lokatą. Zasada jego działania polega na tym, że część pieniędzy (w różnych proporcjach 50/50, 25/75) trafia na lokatę o określonym terminie zapadalności, zazwyczaj oprocentowaną zdecydowanie powyżej średniej rynkowej. Wysoki procent ma stanowić zachętę dla klienta do kupna produktu, ale też równoważyć ryzyka związane z częścią inwestycyjną. To dlatego, że druga część pieniędzy trafia do wybranego przez klienta funduszu lub grupy subfunduszy.
– Klient sam decyduje w jakie klasy aktywów zainwestować, w bardziej konserwatywne fundusze obligacji, bardziej agresywne fundusze akcyjne, czy też rozwiązania mieszane – mówi Konrad Grzelec, ekspert BGŻOptima.
Z tym rodzajem inwestowania, jak z każdym, łączy się również ryzyko poniesienia straty. Nikt nie jest w stanie przewidzieć zachowania się rynków. Hybryda fundusz z lokatą stwarza znakomitą okazję do przetestowania tego rodzaju inwestycji i przyjrzenia się zasadom działania tego rynku. Pamiętajmy, że ewentualnie straty może nam zrekompensować zysk z lokaty.
Również dojrzali inwestorzy mogą sięgnąć po dwupak jako sposób dywersyfikacji portfela, metodę zabezpieczenia części kapitału na dobrze oprocentowanej lokacie asekurującej część inwestycyjną.
Lokata strukturyzowana
Drugim produktem bankowo-inwestycyjnym „dla początkujących” może być lokata strukturyzowana, nazywana też lokatą inwestycyjną. Nie ma tutaj podziału na część inwestycyjną i lokacyjną. Istota produktu sprowadza się do swoistego kontraktu między bankiem a klientem, w ramach którego zysk uzależniony jest od spełnienia się zakładanego scenariusza inwestycyjnego. Na koniec okresu trwania lokaty wypłacane są klientowi odsetki, których wysokość w przypadku zrealizowania się zakładanego scenariusza inwestycyjnego zdecydowanie przewyższa te, jakie można otrzymać na tradycyjnej lokacie. Ale może się tak zdarzyć, że wypłacony będzie tylko zainwestowany kapitał.
– Lokata inwestycyjna jest instrumentem powiązanym z wybranym wskaźnikiem, np. indeksem giełdowym, czy kursem walutowym. Wynagrodzenie dla klienta uzależnione jest od tego czy wskaźnik, na którym oparta jest struktura zachowuje się zgodnie z założonym scenariuszem – wyjaśnia Konrad Grzelec z BGŻOptima.
Lokata strukturyzowana na pewno jest produktem, który podobnie jak inwestycja w fundusze inwestycyjne wymaga wiedzy i znajomości rynku. Jednak taka lokata może być dobrą wprawką do aktywnego inwestowania, czy to poprzez fundusze czy samodzielnie na rynku kapitałowym. Posiadacz lokaty ma możliwość sprawdzenia jak zmienny i trudny do przewidzenia jest rynek. Może się przekonać, że po wzrostach mogą przyjść spadki, zupełnie zmieniające parametry inwestycji.
– Dobrze dobrana lokata może być instrumentem dla początkujących inwestorów, gdyż umożliwia rozpoczęcie przygody na rynkach finansowych bez ryzyka poniesienia straty. Jednocześnie daje szanse na zysk wyższy niż na standardowej lokacie – mówi Konrad Grzelec.