Badanie przeprowadzone przez firmę doradczą Deloitte pokazało, że w ubiegłym roku 40% brytyjskich konsumentów nabyło polisę ubezpieczenia majątkowego wykorzystując do tego porównywarkę internetową. Według ekspertów w tym samym kierunku podąża rynek ubezpieczeń w Polsce.
Z raportu Deloitte wynika, że 32% Brytyjczyków jest obecnie bardziej skłonnych do korzystania z porównywarek cenowych niż 12 miesięcy wcześniej. Spośród badanych, którzy zakupili ubezpieczenie poprzez porównywarkę, najwięcej osób – 72% – ubezpieczyło w ten sposób samochód, a 34% – nieruchomość. Komentując wyniki badań Stephen Ross, partner z Działu Ubezpieczeń Deloitte w Wielkiej Brytanii, podkreślił, że porównywarki stają się dominującym kanałem sprzedaży w segmencie ubezpieczeń komunikacyjnych i zaczynają zdobywać rynek ubezpieczeń mieszkaniowych i innych ubezpieczeń majątkowych.
Porównywarka internetowa to dla kierowcy możliwość szybkiego przeanalizowania opcji dostępnych na rynku – taki serwis zbiera w jednym miejscu oferty wielu ubezpieczycieli i za pomocą systemu analizuje je pod kątem potrzeb danej osoby. Udział porównywarek jako kanału dystrybucji ubezpieczeń rozwija się bardzo dynamicznie. Tylko w ciągu października niemal 3 tysiące kierowców kupiło ubezpieczenie swoich czterech kółek korzystając z porównywarki rankomat.pl – mówi Wojciech Rabiej, szef porównywarki ubezpieczeniowej rankomat.pl. Dostarczamy kierowcom obiektywne porównanie cen oraz zakresów ubezpieczeń i wiemy przy tym, że nawet dla 80% kierowców znajdziemy lepszą ofertę. W ciągu kilkunastu miesięcy naszej obecności na rynku zarejestrowało się u nas niemal 200 tys. użytkowników, w ciągu najbliższego roku liczbę tę chcemy podwoić – dodaje Wojciech Rabiej.
Czy zatem porównywarki internetowe staną się istotnym elementem polskiego rynku ubezpieczeń? To, że powoli zmierzamy w kierunku rynków zachodnich, takich właśnie jak Wielka Brytania, wynika z rosnącej świadomości konsumentów, użyteczności i wygody korzystania z porównywarek internetowych. Jeżeli ich popularność w Polsce wzrośnie, spowoduje to zmianę podejścia do procesu zakupu ubezpieczenia: kierowcy będą aktywnie poszukiwać lepszych ofert i częściej zmieniać ubezpieczycieli. Zwiększona przejrzystość cen spowoduje, że firmy ubezpieczeniowe będą zmuszone poszukiwać innych sposobów wyróżnienia swojej oferty na tle konkurencji. Badanie Deloitte pokazało istotność marki ubezpieczyciela: 58% badanych nie kupiłoby polisy nieznanej im firmy – mówi Marcin Sadek, dyrektor w dziale usług aktuarialnych i ubezpieczeniowych Deloitte Central Europe.
Należy jednak mieć na uwadze fakt, że tempo zmian rynku ubezpieczeniowego w Polsce może nie być tak szybkie, jak w Europie Zachodniej, co pokazał przykład ubezpieczeń typu direct. Udział tego kanału dystrybucji rośnie wolniej niż to miało miejsce w Wielkiej Brytanii – dodaje Radosław Bogucki, menedżer w zespole aktuarialnym Deloitte CE.
Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez Gemius, firmę specjalizującą się w badaniu Internetu, aż 85% polskich konsumentów stwierdziło, że Internet jest dla nich najważniejszym źródłem informacji o produktach i usługach.
Źródło: Rankomat.pl