Biorąc pod uwagę zdolność kredytową, posiadanie dzieci nie jest w Polsce atutem. Aby dostać kredyt hipoteczny w kwocie 250 tys. zł rodzice dwójki dzieci muszą zarabiać średnio o 20% więcej niż małżeństwa bezdzietne. Z drugiej strony banki coraz częściej dostrzegają klientów w samych dzieciach, przygotowując specjalne dedykowane im oferty.
Zdolność kredytowa rodziców
Z początkiem 2012 r. zmieniły się zapisane w Rekomendacji S Komisji Nadzoru Finansowego kryteria określania zdolności kredytowej. Banki baczniej przyglądają się swoim potencjalnym klientom, którym obecnie znacznie trudniej jest spełnić kredytowe wymagania. Zdolność wylicza się teraz dla 25-letniego okresu spłaty, a stosunek raty do dochodów przy kredycie w złotówkach nie może przekroczyć 50%. Przy kredycie walutowym stosunek ten jest jeszcze bardziej wyśrubowany i nie może przekroczyć 42%. Trudniej o kredyt jest wszystkim, ale zwłaszcza rodzinom wielodzietnym, którym banki w obliczaniu zdolności uwzględniają koszt utrzymania dzieci. – Jednym z głównych czynników, które bank bierze pod uwagę, jest dochód potencjalnego kredytobiorcy w przeliczeniu na członka rodziny. Stawia to w trudnym położeniu rodziny wielodzietnie – im więcej dzieci, tym kryteria są surowsze – mówi Jakub Augustynowicz, doradca Aspiro. Z wyliczeń analityków Aspiro wynika też, że rodzice dwójki dzieci, aby otrzymać 250 tys. zł do spłaty w ciągu 30 lat, muszą mieć łącznie nawet o 24% większe zarobki netto niż małżeństwo bezdzietne. W najgorszym razie różnica ta wynosi 17%. W mBanku małżeństwo bezdzietne, aby otrzymać taki kredyt, musi razem zarabiać przynajmniej 2556 zł netto, natomiast rodzice dwójki dzieci o blisko 500 zł więcej – 3083 zł. Większych zarobków wymaga PKO BP SA – odpowiednio 2690 zł i 3325 zł. To w tym banku różnica pomiędzy zarobkami w przypadku obydwu modeli rodzin jest największa i wynosi 635 zł. Nieco mniej – 575 zł – wynosi w Banku Pocztowym, ale wymagany dochód nie może być z kolei niższy niż 2900 zł i 3475 zł. Najwyższych zarobków wymaga od swoich klientów ING, w którym rodzina bez dzieci uzyska wspomnianą zdolność kredytową od poziomu 3600 zł, natomiast rodzina 2+2 przy dochodzie o 600 zł większym.
Czym skorupka za młodu nasiąknie…
Instytucje finansowe nie są jednak przeciwne, aby w ich placówkach pojawiało się coraz więcej dzieci. – Banki zdecydowanie otwierają się na młode osoby. To wynik przekonania o słuszności długodystansowego inwestowania w klienta, który po kilku latach z dużym prawdopodobieństwem zostanie w banku, z którego korzystał jako dziecko i będzie już pełnowartościowym klientem. Jego pensja będzie zasilała rachunek, otworzy on w „swoim” banku lokaty i będzie korzystał z produktów kredytowych – dodaje Jakub Augustynowicz z Aspiro. Przykładem rachunku dla nastolatków jest IzzyKonto w mBanku. Oferta posiada cechy rachunku oszczędnościowego – jest oprocentowana na poziomie 0,7%. Wystarczy mieć 13 lat i stawić się w placówce banku z rodzicem lub opiekunem prawnym, aby stać się posiadaczem darmowego konta i karty. Meritum Bank przygotował dla najmłodszych MeritumKonto Junior. Tu również granicą wiekową jest 13 lat. Oprocentowanie konta wynosi 1% w skali roku, a przelewy internetowe są darmowe, podobnie karta, pod warunkiem wykonania nią w ciągu miesiąca operacji bezgotówkowych na łączną kwotę minimum 100 zł. Na rynku znajdują się również inne, nieco mniej standardowe oferty. W ramach programu „Bonus dla najlepszych” Toyota Bank nagrodził dodatkowymi odsetkami wszystkich posiadaczy konta Click, którzy otrzymali świadectwo z wyróżnieniem. Średnia z przedziału 4,75-4,99 premiowana jest podwojeniem odsetek od środków zgromadzonych na koncie w okresie od 1 marca do 30 czerwca 2012 r., natomiast za 5,00 lub więcej bank przyznaje dodatkowe 200% odsetek.
Inwestycja i nauka oszczędzania
Na rynku dostępne są również długoterminowe lokaty pod postacią programów oszczędnościowo-inwestycyjnych w połączeniu z ochroną ubezpieczeniową, która może być wykorzystywana jako polisa posagowa. Jedną z takich ofert jest przeznaczony nawet dla 1-rocznego dziecka produkt Aspiro „Moje życie, mój kapitał”, przygotowany przez BENEFIA Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie S.A. Można go wykupić od kwoty 130 zł miesięcznie. W finansową edukację najmłodszych inwestuje również PKO BP. Bank postanowił reanimować nieco zapomniane książeczki oszczędnościowe i uruchomił skierowane do dzieci w wieku 6-13 lat, szkół i rad rodziców internetowe Szkolne Kasy Oszczędności. Inicjatywie SKO towarzyszą trzy cele: nauka zarządzania kieszonkowym, wzmocnienie postaw przedsiębiorczości oraz zdobycie wiedzy na temat roli pieniądza. Przejrzysty serwis online pozwala dzieciom gromadzić pieniądze i dbać o odsetki. Oprocentowanie wynosi 5%, jeśli na koncie znajduje się mniej niż 2500 zł, powyżej tej kwoty – 2%.
Dzisiaj dzieci wychowują się w epoce internetu, który także dla banków jest już naturalnym środowiskiem. Sprawia to, że karta kredytowa czy konto online przestają być dla młodych ludzi tajemnicą. Nieraz szybciej niż dla dorosłych.
Dane Aspiro: miesięczny łączny dochód netto potrzebny do uzyskania zdolności kredytowej w wybranych bankach, warunki przyjęte w kalkulacji: kredyt: 250 000 zł; okres: 30 lat
Bank |
Małżeństwo bezdzietne |
Małżeństwo + 2 dzieci |
mBank |
2 556,00 zł |
3 083,00 zł |
PKO BP SA |
2 690,00 zł |
3 325,00 zł |
Bank Pocztowy |
2 900,00 zł |
3 475,00 zł |
ING |
3 600,00 zł |
4 200,00 zł |
Źródło: BrandScope